Niedzielski: sytuacja jest poważna, ale widać efekt szczepień. Nie rozważamy żadnych lockdownów

2021-10-26 16:22 aktualizacja: 2021-10-26, 18:51
Minister zdrowia Adam Niedzielski, fot. PAP/Leszek Szymański
Minister zdrowia Adam Niedzielski, fot. PAP/Leszek Szymański
Sytuacja jest poważna, ale porównując z rokiem poprzednim, szczególnie w kwestii liczby zakażeń czy hospitalizacji, widać fundamentalną różnicę, wynikającą oczywiście z poziomu zaszczepień - powiedział we wtorek minister zdrowia Adam Niedzielski.

"Dzisiaj mamy 6265 przypadków nowych zakażeń, a tego samego dnia, czyli 26 października (2020 roku) mieliśmy 16 400 nowych zakażeń. Więc widać, że ta skala to jest mniej więcej 2,5-krotna i to jest (...) efekt szczepień" - podkreślił.

Jak dodał, różnica ta jeszcze bardziej widoczna jest na poziomie hospitalizacji. "W tej chwili mamy 5 416 hospitalizacji, a rok temu, tego samego dnia, mieliśmy ich ponad 12 tys. Tutaj też widać, że wskaźnik jest zdecydowanie lepszy" - zauważył Niedzielski.

Minister ocenił też, że Polska wygląda dosyć korzystnie na tle innych krajów. "Miałem przyjemność rozmawiać zarówno z ministrem zdrowia Rumunii jak i Litwy. Oba te kraje mają zdecydowanie większą liczbę nowych zakażeń - mówię tutaj oczywiście o liczbie przeliczanej na 10 lub 100 tysięcy. Rumunia zwróciła się do nas z prośbą o udzielenie pomocy i już tej pomocy udzielamy" - poinformował Niedzielski.

"Były już dwa transporty pacjentów, po trzech pacjentów, którzy trafili do Łodzi. Dziś spodziewamy się kolejnego transportu, a w dalszej kolejności, prawdopodobnie w czwartek, wyślemy tam misję medyczną, która będzie miała za zadanie pomagać naszym przyjaciołom z Rumunii" - powiedział.

Jak dodał, jednocześnie prowadzone są rozmowy z Litwą - na temat ewentualnego zabezpieczenia pacjentów z tego kraju. "Rozmowy są jeszcze wyprzedzające sytuację, bo według wskazań ze strony ministra zdrowia Litwy w tej chwili infrastruktura szpitalna na Litwie wystarcza na zapewnienie pomocy pacjentom" - wyjaśnił minister.

Niedzielski: nie rozważamy żadnych lockdownów

W tej chwili żadnych lockdownów nie rozważamy - powiedział Niedzielski. Ciągłość utrzymania nauki stacjonarnej w szkole jest głównym celem. Jeżeli chodzi o inne decyzje, to będziemy je ewentualnie analizowali na początku listopada - dodał.

Jak zaznaczył Niedzielski na konferencji prasowej w Warszawie, obecnie polityka rządu względem restrykcji jest bardziej liberalna, niż była przy poprzednich falach. "Wynika to z obrony w postaci szczepień oraz w postaci osób, które przechorowały (wirusa - przyp. PAP)" - wyjaśnił.

"Więc ta tolerancja dla liczby zakażeń z punktu widzenia wprowadzania restrykcji jest zdecydowanie większa, co potwierdza się na poziomie porównania liczby hospitalizacji, z jakimi mamy do czynienia teraz, a jakim mieliśmy do czynienia rok temu. To jest blisko 2,5 krotna różnica" - dodał.

Minister poinformował: "przygotowaliśmy już kolejną wersję rozporządzenia epidemicznego, gdzie domyślnie przedłużamy te obostrzenia, które są w tej chwili. Co oczywiście nie przesądza, że przy pogorszeniu sytuacji pandemicznej nie będą podejmowane jakieś kroki". (PAP)

Autorki: Katarzyna Herbut, Katarzyna Lechowicz, Agata Zbieg

js/