Holenderski sąd zdecydował. Krymskie złoto ma wrócić na Ukrainę, a nie do Rosji

2021-10-26 18:02 aktualizacja: 2021-10-26, 18:29
Wystawa „Krym – złoto i tajemnice Morza Czarnego” w Amsterdamie. Fot. PAP/EPA/BART MAAT
Wystawa „Krym – złoto i tajemnice Morza Czarnego” w Amsterdamie. Fot. PAP/EPA/BART MAAT
Sąd apelacyjny w Amsterdamie orzekł we wtorek, iż wypożyczone w 2014 r. przez stołeczne Muzeum Allarda Piersona z czterech muzeów na Krymie złote przedmioty będą zwrócone Ukrainie. Roszczenia do tzw. złota krymskiego zgłaszała także Rosja.

Wystawę „Krym – złoto i tajemnice Morza Czarnego” można było oglądać w amsterdamskim muzeum od lutego do września 2014 roku. W tym czasie Rosja dokonała aneksji Krymu.

Muzeum w Amsterdamie nie miało jasności, komu zwrócić wypożyczone przedmioty – do muzeów na Krymie czy na Ukrainę. Ostatecznie w grudniu 2016 r. sąd orzekł, że krymskie skarby powinny zostać zwrócone Ukrainie.

Od tej decyzji odwołały się muzea na Krymie. We wtorek sąd apelacyjny odrzucił ich roszczenia i utrzymał w mocy decyzję o zwrocie przedmiotów do Kijowa.

Jak przypomina dziennik „Algemeen Dagblad” po przegranej sprawie w 2016 r. rosyjski rząd ostrzegł, że nie będzie już wypożyczać eksponatów muzealnych holenderskim muzeom, jeśli krymskie muzea ponownie przegrają sprawę w postępowaniu odwoławczym.

Rosyjski minister kultury powiedział, że nie widzi możliwości organizowania wystaw wspólnie z Holandią. „Jeśli pożyczysz tam kolekcję z Ermitażu lub z Galerii Trietiakowskiej, musisz zadać sobie pytanie, czy jakiś sędzia nie skonfiskuje tych kosztowności” – cytuje ministra „AD”.

Z Amsterdamu Andrzej Pawluszek (PAP)

mmi/