O zmianie obwieszczono podczas corocznej konferencji Facebook Connect, poświęconej wirtualnej i rozszerzonej rzeczywistości. Centralnym punktem wystąpienia Zuckerberga była prezentacja wizji funkcjonowania metawersum, co - jego zdaniem - z czasem zastąpi istniejący dziś internet mobilny.
"Chcę, byśmy z czasem byli postrzegani jako firma związana z metawersum" - powiedział Zuckerberg. Jak dodał, dotychczasowa marka spółki - do której należą również m.in. Instagram, Whatsapp i producent gogli VR Oculus - jest zbyt silnie związana z aplikacją Facebook, by właściwie odzwierciedlać to, czym zajmuje się firma.
Podczas jego wystąpienia pokazano, jak ma wyglądać internet w wirtualnej rzeczywistości, dostępny za pomocą zestawów VR lub AR. Zuckerberg odbył "spotkanie" ze znajomymi, reprezentowanymi przez trójwymiarowe awatary we wspólnym wirtualnym pokoju, stylizowanym na statek kosmiczny.
"W metawersum będziesz mógł robić wszystko, co możesz sobie wyobrazić: pracować, robić zakupy, bawić się (...) zamiast patrzeć na ekran, będziesz się czuł, jakbyś tam był" - powiedział Zuckerberg.
The metaverse is the next evolution of social connection. It's a collective project that will be created by people all over the world, and open to everyone. You’ll be able to socialize, learn, collaborate and play in ways that go beyond what’s possible today. pic.twitter.com/655yFRm8yZ
— Facebook (@Facebook) October 28, 2021
Jak przyznał, choć do realizacji tej wizji jeszcze daleka droga, podstawowe części metawersum są już dostępne. Chodzi o tworzone przez Facebooka platformy Horizon Worlds i Workrooms, służące m.in. do spotkań i pracy w VR, tworzenia wirtualnej przestrzeni domowej oraz gier, istniejące dotąd jedynie w ograniczonej wersji testowej.
Metawersum może powstać w 5-10 lat
Przedstawiciele firmy przyznali, że pełna realizacja wizji metawersum zajmie co najmniej 5-10 lat i będzie wymagać "co najmniej tuzina dużych przełomów technologicznych". Zuckerberg zapowiedział, że firma zamierza zainwestować w projekt "miliardy dolarów" i dotrzeć docelowo do miliarda użytkowników.
Szef korporacji tylko zdawkowo odniósł się do nasilającej się w ostatnich tygodniach krytyki firmy, związanej z serią publikacji o szkodliwych efektach społecznych Facebooka i Instagrama.
Announcing @Meta — the Facebook company’s new name. Meta is helping to build the metaverse, a place where we’ll play and connect in 3D. Welcome to the next chapter of social connection. pic.twitter.com/ywSJPLsCoD
— Facebook (@Facebook) October 28, 2021
"Biorąc pod uwagę całą (poświęcaną nam) uwagę i debatę publiczną, niektórzy z was mogą zapytać: dlaczego robicie to teraz?" - przyznał Zuckerberg. "Odpowiedź brzmi: wierzę, że zostaliśmy stworzeni, by tworzyć; wierzę, że technologia może czynić nasze życie lepszym i że przyszłość nie zbuduje się sama" - odpowiedział.
Biznesmen dodał, że "zawsze będą bieżące problemy do rozwiązania" i choć firma popełnia błędy, to stara się je naprawiać.
Zuckerberg stwierdził też, że ostatnie lata nauczyły go, że fundamentem metawersum powinno być bezpieczeństwo i prywatność, które muszą być zapewnione od pierwszego dnia jego funkcjonowania. Zasugerował również, że ponieważ realizacja projektu, to kwestia przyszłości, władze i branża IT powinny mieć czas na opracowanie odpowiednich standardów, dotyczących bezpieczeństwa danych, transparentności w tym, jak dane użytkowników są wykorzystywane, prywatności oraz interoperacyjności.
Firma zapowiedziała też wypuszczenie na rynek w przyszłym roku nowego zestawu gogli VR o nazwie Cambria, który ma m.in. odzwierciedlać mimikę twarzy użytkownika w wirtualnej rzeczywistości. Innym produktem, nad którym pracuje Meta, są okulary AR, mające umożliwiać wyświetlanie elementów wirtualnych w świecie rzeczywistym. Urządzenie - nazwane "projekt Nazaray" - docelowo ma wyglądać jak zwykłe okulary z 5-milimetrowymi soczewkami. Prace nad nim wciąż są jednak dalekie od zakończenia.
Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)
io/