Areszt dla 31-latka podejrzanego o kradzież rowerów Mai Włoszczowskiej

2021-10-31 20:32 aktualizacja: 2021-11-01, 09:23
Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Na dwa miesiące sąd aresztował 31-letniego mężczyznę, który jest podejrzany o kradzież m.in. rowerów należących do Mai Włoszczowskiej. Policja w sobotę zatrzymała 31-latka i odzyskała jednoślady dwukrotnej wicemistrzyni olimpijska w kolarstwie górskim.

Trzy rowery Włoszczowskiej - na jednym z nich wygrała zawody Pucharu Świata w Val di Sole - zostały skradzione z komórki lokatorskiej budynku w Jeleniej Górze, gdzie mieszka słynna kolarka górska. Okradziono także komórki innych mieszkańców.

W sobotę wieczorem wicemistrzyni olimpijska w kolarstwie górskim poinformowała, że policja odzyskała rowery i zatrzymała domniemanego sprawcę kradzieży.

Jak powiedziała PAP rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze Edyta Bagrowska, podejrzany to 31-letni mężczyzna, wcześniej karany za kradzieże.

Podejrzany został zatrzymany na 2 miesiące

"31-latek został w niedzielę doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał sześć zarzutów kradzieży i kradzieży z włamaniem” - powiedziała rzeczniczka. Dodała, że decyzją sądu 31-latek został tymczasowo aresztowany na dwa miesiące.

Maja Włoszczowska zakończyła karierę 2 października zdobyciem srebrnego medalu mistrzostw świata w maratonie MTB na włoskiej wyspie Elba.

Jest wciąż jedyną Polką mającą w dorobku medale olimpijskie w kolarstwie. Srebro wywalczyła w Pekinie w 2008 roku, a ten sukces powtórzyła w Rio de Janeiro w 2016.

W mistrzostwach świata wywalczyła jeden złoty (2010) i cztery srebrne medale indywidualnie (2004, 2005, 2011, 2013), nie licząc trofeów w sztafecie.

Tegoroczne igrzyska w Tokio były jej czwartymi i wyjątkowymi z kilku względów. Na ceremonii otwarcia razem z pływakiem Pawłem Korzeniowskim pełniła funkcję chorążego reprezentacji Polski. W wyścigu zajęła 20. miejsce, ale bardzo ucieszył ją triumf byłej koleżanki klubowej Szwajcarki Jolandy Neff.

W Tokio Włoszczowska odniosła duży sukces na innym polu: została wybrana do Komisji Zawodniczej MKOl, o czym zdecydowali sportowcy startujący na igrzyskach. W głosowaniu na czterech członków komisji otrzymała drugi najlepszy wynik z grona 30 kandydatów z 30 państw. Więcej uzyskał tylko słynny hiszpański koszykarz Pau Gasol.

Obecność w tej komisji jest równoznaczna z członkostwem w Międzynarodowym Komitecie Olimpijskim. Tym samym Włoszczowska została kolejną - po Irenie Szewińskiej - Polką, która będzie pełnić tę prestiżową rolę w MKOl. Jej kadencja potrwa do dnia zakończenia igrzysk w Los Angeles w 2028 roku. (PAP)

Autor: Piotr Doczekalski

ja/