Minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau wezwał na czwartek chargé d’affaires Białorusi Aleksandra Czesnowskiego w związku ze skazaniem pracującej dla TVP dziennikarki Iryny Słaunikawej na pięć lat kolonii karnej.
"Iryna Słaunikawa jest nie tylko pracownicą polskiej telewizji, ale także jedną z tych dziennikarek, które walczą, żeby na Białorusi zapanował pokój i praworządność" – powiedział Jasina w czwartek dziennikazom. Dodał, że "poza tą sprawa i naszym bardzo jasnym stanowiskiem w sprawie łamania praw dziennikarzy" zostaną poruszone kwestie dalszego prześladowania działaczy Związku Polaków na Białorusi, przede wszystkim więzionego Andrzeja Poczobuta oraz przypadki dewastacji polskich cmentarzy wojennych.
W środę sąd w Homlu skazał Słaunikawą na pięć lat kolonii karnej za "stworzenie formacji ekstremistycznej". Słaunikawa od 15 lat jest związana z TVP, wcześniej była dziennikarką Biełsatu. W październiku ubiegłego roku została zatrzymana z mężem na lotnisku w Mińsku, gdy małżonkowie wracali z wakacji w Egipcie. Oboje zostali skazani pierwotnie na 15 dni aresztu za "zamieszczanie treści ekstremistycznych na Facebooku". Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział stanowczą reakcję Polski.(PAP)
Autorzy: Jakub Borowski, Karol Kostrzewa
kgr/