Kryzys energetyczny i wojna w Ukrainie - to główne tematy szczytu UE

2022-10-20 06:41 aktualizacja: 2022-10-20, 12:58
 Fot. PAP/Radek Pietruszka
Fot. PAP/Radek Pietruszka
W czwartek rozpocznie się w Brukseli dwudniowy szczyt szefów państw i rządów UE, podczas którego skupią się oni na najnowszych wydarzeniach związanych z agresją Rosji na Ukrainę, stałym wsparciu Unii dla Ukrainy oraz nadzwyczajnych środkach związanych z kryzysem energetycznym.

"Centralnym punktem naszego programu obrad jest kryzys energetyczny, wobec którego musimy działać jak najpilniej. W szczególności musimy bezwzględnie zintensyfikować nasze trzy kierunki działania: zmniejszenie popytu, zapewnienie bezpieczeństwa dostaw i ograniczenie cen" - napisał w zaproszeniu wystosowanym do unijnych liderów przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel.

"Nasze spotkanie będzie okazją do zastanowienia się nad dalszymi środkami, które mogą obniżyć ceny. Obejmuje to: pełne wykorzystanie siły negocjacyjnej naszej zjednoczonej +27+ poprzez wspólne zakupy gazu; opracowanie nowego punktu referencyjnego (cen), który dokładniej odzwierciedlałby warunki na rynku gazu, oraz zastanowienie się nad tymczasowym dynamicznym pułapem cenowym. Spodziewam się również, że zajmiemy się innymi krótko- i długoterminowymi interwencjami na rynku, takimi jak unijne ramy ograniczające ceny gazu używanego do produkcji energii elektrycznej" - napisał Michel, apelując o konstruktywną debatę mimo dzielących poszczególne kraje członkowskie różnic.

Szef Rady Europejskiej zwrócił uwagę, że perspektywy gospodarcze UE będą w dużej mierze zależeć od tego, jak Wspólnota poradzi sobie z kryzysem energetycznym.

Wojna w Ukrainie

"Powrócimy też do agresji Rosji na Ukrainę. Kreml zdecydował się na podjęcie kroków eskalujących, w tym rozpoczęcie kampanii mobilizacyjnej, organizowanie fałszywych 'referendów' w celu nielegalnej aneksji terytoriów Ukrainy i używanie groźnej retoryki. Ostatnio siły rosyjskie dokonały masowych bombardowań obiektów cywilnych. Sprawcy tych zbrodni wojennych powinni zostać pociągnięci do odpowiedzialności" - postulował Michel.

"Ponadto, w świetle niedawnych ataków sabotażowych na rurociągi Nord Stream, przyjrzymy się również sposobom na zintensyfikowanie naszej współpracy w celu ochrony infrastruktury krytycznej" - dodał.

Z Brukseli Artur Ciechanowicz (PAP)

mj/

TEMATY: