Przed spotkaniem w Monachium z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem oraz prezydentem Francji Emmanuelem Macronem, prezydent Duda wskazywał, że 24 lutego 2022 r. świat się zmienił; ten dzień - jak mówił - zmienił też postrzeganie architektury bezpieczeństwa w naszej części świata. "Od tamtego czasu obserwujemy wojnę, jakiej na kontynencie europejskim nie widzieliśmy od II wojny światowej" - dodał.
Stwierdził, że "mrzonki o tym, że można ułożyć relacje z Rosją - która wróciła do swoich imperialnych ambicji, która chce władać nad innymi krajami, która chce sobie podporządkować inne narody - rozpadły się, jak domek z kart".
"Jasną sprawą jest, że z taką Rosją nie da się współpracować gospodarczo, żadne uczciwe państwo, które chce pokoju i przestrzegania porządku światowego, opartego na prawie międzynarodowym nie może tego zaakceptować" - oświadczył prezydent.
"My tego nie akceptujemy, dlatego jesteśmy razem, dlatego Sojusz Północnoatlantycki i Unia Europejska pokazały wobec tej agresji jedność, co dla mnie, jako bezpośrednio sąsiada Ukrainy, prezydenta RP, jest kwestią niezwykle ważną" - podkreślił prezydent.
Kanclerz Scholz: Trójkąt Weimarski ma bogate tradycje, chcemy je kontynuować
"Wszyscy w ostatnich tygodniach, miesiącach robiliśmy, co tylko mogliśmy, aby umożliwić Ukrainie obronę, aby umożliwić jej obronę swojej suwerenności, integralności terytorialnej" - mówił Scholz. Podkreślał także wagę współpracy w ramach NATO i Unii Europejskiej.
Niemiecki kanclerz mówił także o naruszeniach prawa międzynarodowego, które polegają na siłowym przesuwaniu granic.
"Nasze trzy państwa świetnie ze sobą współpracują na rzecz tych celów tj. Trójkąt Weimarski i nasze spotkanie odbywa się przy okazji Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa" - zaznaczył Scholz. "Trójkąt Weimarski ma bogate tradycje, chcemy je kontynuować dzisiaj i nie tylko dzisiaj" - zapewnił.
Prezydent Duda: bez wsparcia wspólnoty Zachodu Ukraina się nie obroni
"Bez wsparcia wspólnoty Zachodu, państw demokratycznych, Ukraina upadnie, zostanie zdobyta przez Rosję, zostanie pokonana przez Rosję i nie będzie pokoju na świecie, bo ja nie mam wątpliwości, że Rosja się na Ukrainie nie zatrzyma" - powiedział prezydent Duda podczas oświadczenia przez spotkaniem z przywódcami Francji i Niemiec.
Jak dodał "w związku z tym nie ma innego wyjścia, tylko musimy wspierać Ukrainę ze wszystkich sił". "Dziękuję za to wsparcie i kanclerzowi i prezydentowi, bo ono jest przekazywane i z Niemiec, i z Francji. Tego wsparcia z Zachodu potrzeba jeszcze więcej, potrzeba nam zacieśnienia więzi jeszcze mocniej, także w ramach wspólnoty transatlantyckiej" - mówił prezydent Duda.
"Ten czas, w który weszliśmy 24 lutego zeszłego roku, pokazał wyraźnie, że tylko ścisła współpraca pomiędzy Europą, a Stanami Zjednoczonymi, pomiędzy państwami europejskiej demokracji, Unią Europejską, a Stanami Zjednoczonymi, może zagwarantować bezpieczeństwo Europie" - ocenił. Podkreślił, że ta współpraca jest niezbędna, potrzebna i cieszy go, że "w tej chwili ją w tak zdecydowany sposób realizujemy".
Przypomniał, że już w przyszłym tygodniu będzie gościł w Polsce prezydent USA Joe Biden, co "jest dowodem tych zacieśniających się więzi, jak i dowodem naszego wspólnego, w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego, wsparcia dla Ukrainy".
Prezydent Macron: nie możemy ustawać w niesieniu pomocy Ukrainie
„Od pierwszego dnia pokazaliśmy to wszyscy w Europie, że jesteśmy bardzo skuteczni w tym zakresie. Dlatego ważne, żeby dzisiaj przyjrzeć się wszystkiemu, co będziemy robić w ciągu kolejnych tygodni i miesięcy. To dyskusja zarówno na tematy geopolityczne, jak i wojskowe” – mówił.
Oświadczył, że „nie możemy ustawać w niesieniu pomocy w tej wojnie”. „Wprowadziliśmy sankcje, zareagowaliśmy szybko, koordynujemy nasze działania i jesteśmy jednomyślni” – powiedział Macron.
Prezydent Francji podkreślił, że mówiąc o sprawiedliwości „musimy odnieść się do zbrodni wojennych”. „To kolejny temat dzisiejszych dyskusji” – zapowiedział.
„Będziemy też rozmawiać na temat przemysłu zbrojeniowego i pomocy militarnej, bo wszyscy chcemy bronić Europy. Wierzymy w obronę, która przyczynia się do wzmacniania struktur NATO. Dlatego poczyniliśmy intensywne inwestycje w ramach naszego Sojuszu” – powiedział Macron. (PAP)
Autorzy: Grzegorz Bruszewski, Edyta Roś, Aleksandra Rebelińska, Marcin Jabłoński, Agata Tomczyńska
kgr/