O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Szef polskiego rządu w „Wall Street Journal”: nie można lekceważyć dużego potencjału i brutalnej siły Rosjan

Po miesiącach dostaw nowej broni z Zachodu Ukraina jest przygotowana do uderzenia na rosyjskie siły inwazyjne – pisze „Wall Street Journal”. Wśród cytowanych opinii na ten temat przytacza wypowiedź premiera RP Mateusza Morawieckiego, który ostrzega, że przeprowadzenie kontrofensywy będzie bardzo trudne.

Fot. PAP/EPA/SERGEI ILNITSKY
Fot. PAP/EPA/SERGEI ILNITSKY

Według dziennika kontrofensywa nabiera kształtów, ale jest nadal wiele niewiadomych. „Broń i szkolenia przez sojuszników z NATO będą miały kluczowe znaczenie, podczas gdy celem będzie znalezienie słabych punktów Rosji. (…) Podczas gdy siły Kijowa są bardziej zmotywowane i w niektórych przypadkach lepiej uzbrojone niż wojska Moskwy, Rosja miała miesiące na przygotowanie się do ukraińskiego ataku i wykazała większą gotowość do poświęcania ludzkiego życia i środków" – podkreśla „WSJ”.

Na stojące przed Kijowem wyzwania wskazał m.in. premier RP Mateusz Morawiecki.

"To będzie bardzo, bardzo trudne. Nie można lekceważyć dużego potencjału i brutalnej siły Rosjan" – zaznaczył szef polskiego rządu cytowany przez nowojorską gazetę.

"Kampania wysokiego ryzyka"

„WSJ” zwraca uwagę, że plany operacyjne Ukrainy pozostają poufne. Jak dodaje, "kampania wysokiego ryzyka" wyznaczy przebieg kolejnych bitew i potencjalnych negocjacji pokojowych.

„Aby Ukraina mogła odnieść sukces w starciu z głębszymi zasobami i okopaną obroną Rosji, będzie potrzebowała połączenia umiejętności, szczęścia i szybkiego wykorzystania słabych punktów (wroga)” – pisze dziennik, odwołując się do opinii wojskowych ekspertów.

Armia USA w podobnej sytuacji najpierw "zaatakowałaby z powietrza i ustanowiłaby przewagę powietrzną" – powiedział John Nagl, emerytowany podpułkownik armii amerykańskiej, obecnie profesor studiów nad wojną w U.S. Army War College. Jednak w wojnie na Ukrainie, jak zaznaczył, żadna ze stron nie potrafi uzyskać prawdziwej przewagi w powietrzu.

Więcej

Transport czołgów na Krym. Fot. PAP/EPA/SERGEI ILNITSKY

Przedstawicielka prezydenta Zełenskiego: Krym to baza wojskowa do ataków na ukraińskie cele cywilne i terytorium represji

„Ukraina ma tylko ograniczoną liczbę samolotów bojowych i śmigłowców bojowych i musi je chronić, więc jest mało prawdopodobne, aby zaryzykować uderzenie we frontalnym ataku na oczekujące siły rosyjskie” – pisze „WSJ”, odnosząc się do opinii Nagla.

Gazeta przewiduje, że Ukraina prawdopodobnie przeprowadzi duży atak lub wiele mniejszych ataków, wykorzystując naziemną precyzyjną broń dalekiego zasięgu, w tym rakiety i artylerię, w dużej mierze podarowane przez zachodnich sojuszników.

Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)

mmi/

Zobacz także

  • Rafał Trzaskowski, Andrzej Duda. Fot. PAP/Paweł Supernak/Radek Pietruszka

    Którym politykom najbardziej ufają Polacy? Sondaż

  • Mateusz Morawiecki, fot. PAP/Tytus Żmijewski

    Morawiecki wezwany do prokuratury. Padła data przesłuchania ws. wyborów kopertowych

  • Prezes PiS Jarosław Kaczyński i poseł PiS Mateusz Morawiecki, fot. PAP/Szymon Pulcyn

    Morawiecki zrzeknie się immunitetu? Prezes PiS zabrał głos

  • Jarosław Kaczyński. Fot. PAP/Rafał Guz

    "Absurdalne". Kaczyński komentuje zarzuty wobec Morawieckiego

Serwisy ogólnodostępne PAP