Wywiad wojskowy Ukrainy: na Krymie wysadzono rosyjski skład amunicji [RELACJA NA ŻYWO]

2023-07-28 08:35 aktualizacja: 2023-07-29, 11:52
Ukraińscy żołnierze na froncie, Fot. Instagram/ministry_of_defense_ua
Ukraińscy żołnierze na froncie, Fot. Instagram/ministry_of_defense_ua
Pod Sewastopolem na anektowanym przez Rosję ukraińskim Krymie "wskutek dywersji" został wysadzony w powietrze rosyjski skład amunicji - informuje ukraiński wywiad wojskowy (HUR).

11:19 Ok. 22 wieczorem w piątek "było głośno" pod Sewastopolem na Krymie - napisał HUR w komunikacie.

Jak dodano, świadkowie słyszeli dwa wybuchy, a następnie dźwięki detonacji amunicji. Na miejsce przybyło kilka karetek i policja.

W tej okolicy rozlokowana jest rosyjska 810 samodzielna brygada piechoty morskiej.

HUR przekazał, że "do wybuchów i detonacji wskutek przeprowadzonej dywersji doszło w 'tymczasowym magazynie' amunicji" rosyjskich sił.

Ok. 22 wieczorem w piątek "było głośno" pod Sewastopolem na Krymie - napisał HUR w komunikacie. Jak dodano, świadkowie słyszeli dwa wybuchy, a następnie dźwięki detonacji amunicji. Na miejsce przybyło kilka karetek i policja. W tej okolicy rozlokowana jest rosyjska 810 samodzielna brygada piechoty morskiej. HUR przekazał, że "do wybuchów i detonacji wskutek przeprowadzonej dywersji doszło w 'tymczasowym magazynie' amunicji" rosyjskich sił.

09:47 W ciągu ostatnich 48 godzin doszło do nasilenia walk w dwóch sektorach na południu Ukrainy - przekazało w codziennej aktualizacji wywiadowczej brytyjskie ministerstwo obrony.

Jak poinformowano, na południe od Orichowa walki koncentrują się w pobliżu wsi Robotyne, w strefie odpowiedzialności rosyjskiej 58. Armii Ogólnowojskowej, a 80 kilometrów na wschód siły ukraińskie pokonały elementy 247. Gwardyjskiego Pułku Desantowo-Szturmowego, będącego częścią rosyjskich sił powietrznodesantowych (WDW), zdobywając wioskę Staromajorske.

Tymczasem na północy inne jednostki WDW kontynuują operacje ofensywne w Lesie Serebriańskim na zachód od Kreminnej, ale nie zdobywały wiele terenu.

09:25 Wciąż nieznany jest motyw rosyjskiego ataku sprzed roku na obóz w Ołeniwce, w którym byli ukraińscy jeńcy - podkreślił Taras Semkiw z biura prokuratora generalnego Ukrainy.

"Niestety nie możemy pojąć, jaka była tego motywacja. Oczywiście, jest to zbrodnia wojenna. Federacja Rosyjska cynicznie łamie normy międzynarodowego prawa humanitarnego. Jest zobowiązana do zapewnienia odpowiedniej ochrony jeńcom wojskowym, którymi były osoby przebywające w Ołeniwce, ale tak nie zrobiono" - powiedział Semkiw Radiu Swoboda.

Wśród możliwych motywów przeprowadzenia zbrodni wymienił nienawiść wobec wojskowych za sprzeciw wobec agresji zbrojnej i "osobiste motywy".

Rok temu w wybuchu w rosyjskim obozie na terytorium okupowanego obwodu donieckiego Ukrainy zginęło co najmniej 53 ukraińskich jeńców wojennych, a ponad 70 zostało ciężko rannych. W obozie znajdowali się m.in. ukraińscy wojskowi z mariupolskich zakładów metalurgicznych Azowstal. W ocenie władz w Kijowie był to celowy akt terrorystyczny zorganizowany przez Rosjan.

08:50 Według ukraińskiego portalu ataki terrorystyczne mają być przeprowadzone na terytorium między miejscowościami Nowyje Jurkowiczi - Biełaja Bieriozka przy granicy z Ukrainą.

Trwa przygotowanie do operacji w sferze informacyjnej - czytamy. Miejscowa ludność informuje, że przez ostatnie dwa dni rosyjskie władze ostrzegają mieszkańców przed możliwym przeniknięciem rzekomych dywersyjnych grup Sił Zbrojnych Ukrainy, które miałyby przeprowadzać dywersje wobec ludności miejscowej.

Do regionu przybywają posiłki mające prowadzić rzekome działania przeciwko dywersantom.

Siły Zbrojne Ukrainy nie walczą z cywilami i nie planują żadnych ataków terrorystycznych na terytorium Rosji - zapewnia portal Sprotyw.

08:00 Obecność najemników rosyjskiej Grupy Wagnera na Białorusi w ogóle nie martwi Sił Obrony Ukrainy - oświadczył Kyryło Budanow, szef ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR), cytowany w sobotę przez ukraiński portal TSN.

Budanow, odpowiadając na pytanie o to, kiedy ukraińskie siły wejdą na anektowany przez Rosję Krym, odpowiedział zwięźle: "wkrótce".

Szef HUR ocenił, że zagrożenie ze strony Białorusi jest nierealne i zapewnił, że obecność w tym kraju najemników Grupy Wagnera w ogóle nie martwi ukraińskich obrońców - pisze TSN.

Pytany o wzmocnienie rezerw rosyjskich wojsk okupacyjnych, Budanow stwierdził: "Tyle ile ich było, tyle też jest. Ale stała mobilizacja pozwala na stałe uzupełnianie poniesionych przez nich strat".

07:30 Strona amerykańska wyraziła zainteresowanie, by jeszcze większa część pomocy Stanów Zjednoczonych dla Ukrainy trafiała tam przez Polskę - powiedziała PAP wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jadwiga Emilewicz.

Zdaniem pełnomocnik rządu ds. polsko-ukraińskiej współpracy rozwojowej, wiceminister funduszy i polityki regionalnej, z procesem odbudowy Ukrainy, inwestowaniem na tamtejszym rynku nie powinniśmy czekać "na dzień po tym, kiedy skończy się wojna". "Inwestycje infrastrukturalne, drogowe, kolejowe, zwłaszcza w zachodniej Ukrainie powinny być realizowane już teraz, co wymaga ustalenia źródeł finansowania" - oceniła Emilewicz, która rozmawiała m.in. na ten temat podczas niedawnej wizyty w USA i spotkań z przedstawicielami amerykańskiej administracji, biznesu oraz ekspertami w Waszyngtonie.

Według wiceminister funduszy Morze Czarne na razie nie może być rozważane jako bezpieczna droga transportu towarów - tak jak to miało miejsce przed wojną. "Jeśli budujemy nowe kanały transportowe dla towarów z Ukrainy, to wymaga to inwestycji m.in. na terenie Polski, Czech, Słowacji i Rumunii" - podkreśliła. Niezbędne jest - jak wyjaśniła - m.in. poszerzenie zdolności przeładunkowych portów, w tym portów polskich. "Środki na tego typu inwestycje powinny być wkładem państw i międzynarodowych instytucji finansowych" - wskazała.

07:19 Ukraińskie siły przesunęły się naprzód pod Bachmutem i na kierunku berdiańskim - pisze w najnowszej analizie amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).

Wojska ukraińskie przeprowadziły działania kontrofensywne na co najmniej trzech odcinkach frontu - podkreślają analitycy.

Ukraińcy kontynuują kontrofensywę na północnej i południowej flance Bachmutu. Na kierunku berdiańskim przesunęli się o ok. 10-12 km od głównej linii obrony Rosjan - podało ISW, powołując się na źródło po stronie ukraińskiej.

Rosyjscy "blogerzy wojskowi" przekazali, że w zachodniej części obwodu zaporoskiego rosyjskie wojska odparły ukraińskie ataki w trzech punktach - czytamy.

03:36 Dziewięć osób, w tym dwoje dzieci i 77-letnia kobieta, zostało rannych w piątek w rosyjskim ostrzale bloku mieszkalnego w Dnieprze w środkowej części Ukrainy - poinformował szef lokalnej administracji Serhij Łysak.

Rannym została udzielona pomoc medyczna. Nie wymagają oni hospitalizacji - podano w komunikacie.

Wśród poszkodowanych znalazło się dwoje dzieci w wieku 14 i 17 lat, dwie 20-letnie kobiety, mężczyźni w wieku od 18 do 53 lat i 77-letnia kobieta.

"Dniepr. Piątkowy wieczór. Trafienie w blok i w budynek SBU. Znowu rosyjski terror rakietowy" - napisał z kolei w piątek ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski w komunikatorze Telegram.

22.18 Do Grodna na Białorusi, w okolicę "przesmyku suwalskiego", przybyło ok. stu najemników rosyjskiej Grupy Wagnera, by organizować prowokacje na granicy z Polską i Litwą - pisze portal Sprotyw, utworzony przez Siły Operacji Specjalnych Ukrainy. Większość przybyłych najemników ma doświadczenie w działalności przemytniczej, w tym w przemycie nielegalnych imigrantów - czytamy.

W ocenie serwisu wagnerowcy mają przygotowywać się do "rozchwiania" sytuacji na terytorium przygranicznym Polski i Litwy. Według prowadzonego przez wojsko portalu najemnicy otrzymują umundurowanie białoruskich strażników granicznych i, udając białoruskich funkcjonariuszy, będą towarzyszyć imigrantom w ich próbach przedostania się przez granicę.

Pierwsze informacje o możliwym skierowaniu wagnerowców na Białoruś podały rosyjskie media niezależne pod koniec czerwca. Prognozowały one, że najemnicy w liczbie około 8 tys. będą stacjonowali w okolicach Osipowicz w obwodzie mohylewskim. Znajduje się tam opuszczona do niedawna, a potem pospiesznie wyremontowana baza we wsi Cel - była baza wojskowa białoruskich wojsk rakietowych.

20.46 Co najmniej trzy osoby zostały ranne w piątek w rosyjskim ostrzale bloku mieszkalnego w Dnieprze w środkowej części Ukrainy - poinformował szef MSW Ukrainy Ihor Kłymenko.

Według stanu z godz. 21.30 (20.30 w Polsce) o pomoc medyczną zwróciły się trzy osoby. Na miejscu trwa akcja ratunkowa. Wieczorem w piątek w części regionów Ukrainy ogłoszono alarm przeciwlotniczy. Serwis Suspilne poinformował w mediach społecznościowych o dźwięku dwóch eksplozji w Dnieprze.

20.01 Około 60 rosyjskich wojskowych odmówiło wykonywania rozkazów pod wyzwoloną przez siły ukraińskie miejscowością Staromajorske w obwodzie donieckim na południowym wschodzie Ukrainy - informuje sztab generalny sił zbrojnych Ukrainy.

"Na tle pomyślnych działań zbrojnych sił obrony Ukrainy i z powodu znacznych strat okupantów w sile żywej w jednostkach rosyjskich wojsk okupacyjnych wzrosła liczba odmów udziału w działaniach zbrojnych" - pisze w komunikacie ukraiński sztab.

W pobliżu miejscowości Roziwka w obwodzie zaporoskim ok. 60 rosyjskich wojskowych odmówiło wykonywania zadań bojowych w okolicach miejscowości Staromajorske. Dzień wcześniej prezydent Wołdymyr Zełenski opublikował nagranie, z którego wynikało, że ukraińskie wojsko wyzwoliło spod rosyjskiej okupacji tę wieś w obwodzie donieckim, 150 km na wschód od Zaporoża.

Ekspert ds. wojskowości Ołeksandr Kowałenko wyjaśnił portalowi RBK-Ukraina, że Staromajorske ma istotne znaczenie, ponieważ za nim znajduje się miejscowość Staromłyniwka, która jest bazą wypadową rosyjskich wojsk. 

15:18 Siły ukraińskie posunęły się do przodu na kierunku bachmuckim w stronę wsi Kliszczijiwka (o 1200 m) i Kurdiumiwka (o 1500 m) – podała wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar. Również dowódca ukraińskich wojsk lądowych gen. Ołeksandr Syrski podkreślił, że żołnierze ukraińscy prą do przodu.

"Na kierunku bachmuckim nasze wojska przejęły inicjatywę operacyjną na tym odcinku frontu. Przeciwnik próbuje utrzymać zajęte pozycje, kontratakuje, ale stopniowo się wycofuje po doznanych stratach" – podkreśliła Malar na Telegramie. Zarówno ona, jak i Syrski ocenili, że generalnie sytuacja na kierunku bachmuckim jest napięta. "Znów jest gorąco, nadal trwają ostre walki. Wróg ściąga tam rezerwy i z całej siły trzyma się Bachmutu" – powiedziała Malar. Syrski zaznaczył, że siły rosyjskie prowadzą intensywny ostrzał artyleryjski. Obecnie naszym głównym działaniem jest walka z artylerią przeciwnika - powiedział.

Z kolei siły rosyjskie nadal nacierają na kierunkach łymańskim, awdijiwskim i marjinskim. "Codziennie odpieramy na tych kierunkach liczne szturmy. Nie straciliśmy żadnej ze swoich pozycji" – oznajmił Syrski.

14:33 Ukraina potrzebuje 10-12 systemów obrony powietrznej w rodzaju Patriotów, by obronić całe swoje terytorium – oświadczył , Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, w wywiadzie dla piątkowego wydania brytyjskiego dziennika „Guardian”.

„Nie mamy wystarczającej liczby nowoczesnych systemów przeciwlotniczych takich jak Patriot, które są w stanie uderzyć w rosyjskie rakiety najnowszej generacji w rodzaju Onyksów i Kindżałów. Deficyt tych systemów sprawia, ze nie możemy objąć całego terytorium kraju” – powiedział doradca prezydenta.

Podolak zaznaczył, że Ukraina nie zdoła bronić wszystkich swych głównych miast przed rosyjskimi rakietami bez znacznego zwiększenia liczby systemów obrony przeciwlotniczej. Według niego ataki na Odessę na południu Ukrainy jasno pokazały, że strategia Rosji polega na zmasowanych uderzeniach dronami w celu przeciążenia ukraińskiego systemu obrony przeciwlotniczej, co stwarza wrogowi możliwość użycia rakiet balistycznych do niszczenia infrastruktury.

13:41 Zwycięstwo Ukrainy powinno być takie, by próby powrotu Rosji na ukraińskie terytorium nie wykraczały poza chore fantazje – oświadczył w piątek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w przemówieniu z okazji Dnia Państwowości.

„Nie wierzymy, że Rosja nie zapragnie ponowić agresji, nawet jeśli wyprzemy okupantów z całej naszej ziemi. Ale zwycięstwo Ukrainy może, i musi być takie, by jakiekolwiek próby powrotu wroga nie wykraczały poza chorą fantazję szaleńców, którzy snują podobne plany” – oznajmił Zełenski.

Zaznaczył, że właśnie państwowość jest odpowiedzią Ukrainy na potrzebę bezpieczeństwa i pokoju – państwowość, „której trudno bronić, ale jeszcze trudniej odzyskać, gdy się ją straci”. 

12:41 Wojna utknęła w impasie. Ukraińska kontrofensywa ugrzęzła na pierwszej linii rosyjskiej obrony a siłom rosyjskim brak zdolności do osiągnięcia przewagi - ocenił fiński ekspert Emil Kastehelmi, cytowany w piątek przez BBC.

"Chociaż Rosjanie poczynili pewne niewielkie postępy, wydaje się, że brakuje im zdolności do osiągnięcia właściwego przełomu. Nic nie wskazuje na to, by nagle zaczęli mieć takie zdolności. Cały czas mierzą się z tym problemem" - skomentował Kastehelmi. "Ukraińcy również (...) mają pewne oznaki sukcesu, ale główne przeszkody wciąż wydają się istotne. Rosjanie są przygotowani (na kontrofensywę), mają rozległe fortyfikacje, a brak żywej siły nie wydaje się zagrażać ich operacjom obronnym" - dodał.

12:30 Na Białoruś wjechała 13. kolumna najemników z Grupy Wagnera - przekazał w piątek projekt Biełaruski Hajun na swoim kanale w Telegramie.

W wiadomości zamieszczonej ok. godz. 8 czasu białoruskiego (ok. godz. 7 w Polsce) informowano, że kolumna złożona z co najmniej 80 pojazdów jedzie autostradą M5 z Bobrujska do Osipowicz w centralnej części Białorusi. Obecnie 13. kolumna najemników prywatnej firmy wojskowej +Wagner+ porusza się autostradą M5 z Bobrujska w kierunku Osipowicz, która liczy co najmniej 80 pojazdów.

W skład kolumny wchodzą cysterny, autobusy, ciężarówki, pickupy i samochody osobowe, minibusy oraz pojazdy opancerzone Szczuka - specjalnie przerobione na potrzeby wagnerowców transportery opancerzone typu Ural 4320, zaliczane do klasy wozów MRAP, czyli wojskowych pojazdów opancerzonych o zwiększonej odporności na miny i ataki z zasadzki.

09:37 Rozpętana przez Rosję wojna z Ukrainą niemal na pewno spotęguje brak bezpieczeństwa żywnościowego w całej Afryce przez co najmniej kolejne dwa lata - oceniło w piątek brytyjskie ministerstwo obrony.

W codziennej aktualizacji wywiadowczej zwrócono uwagę, że w szczycie Rosja-Afryka, który zebrał się w czwartek w Petersburgu, wzięło udział tylko 17 przywódców państw afrykańskich, podczas gdy w jego poprzedniej edycji - 43. Wydarzenie odbyło się 10 dni po wycofaniu się Rosji z Czarnomorskiej Inicjatywy Zbożowej, która umożliwiła eksport 30 mln ton ukraińskiego zboża do Afryki, zapewniając niezbędne pożywienie państwom takim jak Etiopia, Kenia, Somalia i Sudan.

"Oprócz bezpośredniego zakłócenia dostaw, blokada Ukrainy przez Rosję powoduje również wzrost cen zboża. Wpływ wojny na Ukrainie prawie na pewno spotęguje brak bezpieczeństwa żywnościowego w całej Afryce przez co najmniej kolejne dwa lata" - napisano. 

09:10 Rząd Wielkiej Brytanii pozwala rosyjskim oligarchom wydawać setki tysięcy dolarów mimo zamrożenia ich kont – poinformował w piątek dziennik „New York Times”, powołując się na zdobyte dokumenty i osoby zaznajomione ze sprawą.

„Wyjątki od sankcji, nazywane licencjami, są świadectwem tego, jak kruchy okazał się po Brexicie nowy system sankcji finansowych Wielkiej Brytanii - w niektórych przypadkach oligarchom zezwolono na wydatki na życie na ponad miliona dolarów” – podaje „NYT”.

Na przykład bankowcowi Michaiłowi Fridmanowi w pierwszym roku wojny Rosji przeciw Ukrainie Londyn udzielił licencji na opłacanie 19 pracowników, w tym kierowców, prywatnych kucharzy i sprzątaczki. Przez 10 miesięcy wynagrodzenia sięgnęły 300 tys. funtów (prawie 400 tys. dol.), Fridmanowi zezwolono również na pokrywanie podstawowych potrzeb własnej rodziny na kwotę 7 tys. funtów miesięcznie.

08:45 Wojska ukraińskie osiągają postępy na kilku odcinkach frontu, lecz nie posuwają się naprzód na zachodzie obwodu zaporoskiego; rosyjska propaganda nie ustaje w wysiłkach, by przedstawić ukraińską kontrofensywę jako porażkę - ocenił w najnowszym raporcie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski opublikował 27 lipca materiał filmowy pokazujący, że siły ukraińskie po ciężkich walkach wyzwoliły miejscowość Staromajorske, 9 km na południe od Wełykiej Novosiłki w zachodniej części obwodu donieckiego. Ukraińskie wojsko poczyniło też niewielkie postępy na północ od Kliszczijiwki, 7 km na południowy zachód od Bachmutu. 

Materiały filmowe opublikowane w środę sugerują, że siły ukraińskie osiągnęły dodatkowe postępy na wschód od miejscowości Robotyne, 10 km na południe od Orichowa w obwodzie zaporoskim. Przedstawiciel ukraińskiej Gwardii Narodowej Mykoła Urszałowycz oświadczył w czwartek, że siły ukraińskie odniosły taktyczne zwycięstwa na kierunku Melitopola, lecz źródła rosyjskie przeczą temu twierdząc, że Ukraińcy nacierają w wolniejszym tempie i przy znacznie mniejszej liczbie ludzi.

08:03 Amerykańska Agencja ds. Rozwoju Międzynarodowego (USAID) przekaże Ukrainie dziewięć autonomicznych dronów Skydio w celu dokumentowania zbrodni wojennych – poinformowała USAID w czwartek w komunikacie.

Drony Skydio2+, przekazane bezpłatnie przez czołowego amerykańskiego producenta samolotów bezzałogowych Skydio, zostaną przekazane Prokuraturze Generalnej Ukrainy. Są one wyposażone w kamerę o wysokiej rozdzielczości 4K.

 „Pomogą one Biuru Prokuratora Generalnego dokumentować ponad 115 tys. przypadków zniszczenia cywilnej infrastruktury" - zauważyła USAID. 

07:25 Ukraina nie ustaje w pozbywaniu się sowieckiej symboliki; w położonym na południowym wschodzie kraju mieście Kamieńskie (obwód dniepropietrowski) zdemontowano stojące w centrum miasta popiersie Leonida Breżniewa, sekretarza generalnego Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego w latach 1964-1982, który urodził się w tym mieście - poinformował portal Suspilne.

Pomnik Breżniewa stał na Prospekcie Swobody (ukr. Aleja Wolności - PAP), w centrum miasta. Ma zostać przeniesiony do muzeum historii Kamieńskiego. Stanie tam obok pomnika ofiar Wielkiego Głodu na Ukrainie w latach 30. XX wieku i tatarskiego dowódcy Mamaja, dowódcy wojsk tatarskich z XIV wieku, rozbitych przez ruskie wojska, co zapoczątkowało budowę potęgi rosyjskiego państwa.

"Bardzo długo prosiliśmy władze o usunięcie pomnika; jeszcze za poprzednich rządów. Obecny mer miasta, wywodzący się z partii rządzącej w końcu się zgodził. Usunęli go z centrum, ale w mieście pozostał. (...) Symbolizuje epokę władzy, która starała się wymazać tożsamość narodową Ukraińców" - powiedział działacz społeczny Serhij Petrenko, który zbierał podpisy pod petycją o usunięcie popiersia.

07:05 Amerykańskie czołgi Abrams pojawią się na ukraińskim polu bitwy prawdopodobnie we wrześniu. W sierpniu w Niemczech zostaną poddane ostatecznej renowacji.

O nieogłoszonych jeszcze oficjalnie planach Waszyngtonu informuje w czwartek portal Politico w kontekście trwającej ukraińskiej kontrofensywy. Powołuje się na swoje źródła m.in. w Pentagonie i Kongresie USA twierdząc, że przekazane zostaną nie nowsze modele A2, lecz starsze M1A1. Będą pozbawiane najbardziej wrażliwej technologii, w tym w niektórych przypadkach wykonanego z zastosowaniem tajnej technologii opancerzenia ze zubożonego uranu.

Pierwsza partia będzie obejmować od sześciu do ośmiu czołgów, a łącznie USA planują wysłać 31. Waszyngton chce też rozpocząć szkolenie ukraińskich pilotów na myśliwcach F-16 jeszcze przed dostawą tych samolotów bojowych, być może do końca roku.

07:01 Rosjanie indoktrynują w specjalnych obozach deportowane z Ukrainy dzieci, można powiedzieć, że tworzą nowe Hitlerjugend – powiedział w rozmowie z PAP ukraiński historyk Władysław Hawryłow.

Hawryłow, który współpracuje z amerykańskim Uniwersytetem Georgetown oraz z ukraińską organizacją non-profit Where Are Our People?, działającą na rzecz powstrzymania deportacji Ukraińców, porównał współczesne przymusowe wywózki z terytoriów Ukrainy prowadzone przez Rosjan do dawnych deportacji Ukraińców dokonywanych przez Związek Sowiecki. Dwie duże fale deportacji nastąpiły w roku 1930 i 1931, gdy wywieziono ponad 200 tys. osób, uznanych przez ZSRS za kułaków, bogatych chłopów utożsamianych z wrogiem klasowym. Następna fala wywózek nadeszła w latach 1939-1941, kiedy sowieci przymusowo wywozili Polaków i Ukraińców, łącznie ponad milion osób.

"W czasach sowieckich istniały obozy koncentracyjne na Syberii, a obecnie istnieją centra zakwaterowania tymczasowego w różnych regionach Rosji. I nie mamy informacji o tym, jak wiele osób w nich przebywa" – przekazał Hawryłow.

01:14 Premier Włoch Giorgia Meloni, po trwającym ponad półtorej godziny spotkaniu z prezydentem USA Joe Bidenem w Białym Domu, powiedziała, że widziała "determinację" amerykańskiego przywódcy w kwestii Ukrainy. Jak dodała, pomoc dla Ukrainy jest jedyną drogą do pokoju.

Podczas konferencji prasowej w ambasadzie Włoch w Waszyngtonie szefowa rządu podkreśliła: "Zobaczyłam prezydenta Bidena zdeterminowanego".

Dodała: "Wspieranie Ukrainy przeciwko Rosji było jedynym sposobem, by sprzyjać procesowi pokojowemu".

"Błyskawiczna inwazja na Ukrainę doprowadziłaby do wojny bliżej nas i zniszczyłaby fundamenty prawa międzynarodowego" - mówiła premier.

00:24 Stany Zjednoczone i Włochy będą kontynuowali wsparcie dla Ukrainy tak długo jak to jest konieczne, w celu osiągnięcia sprawiedliwego i trwałego pokoju szanującego integralność terytorialną - oznajmili prezydent USA Joe Biden i premier Włoch Giorgia Meloni we wspólnym oświadczeniu po ich spotkaniu w Białym Domu. Przywódcy rozmawiali też o napływie migrantów z Afryki.

(PAP)