Tradycyjna bożonarodzeniowa choinka w Nowym Jorku
Ponad 45 tysiącami świateł rozbłysła tradycyjna choinka w nowojorskim Rockefeller Center. Wydarzeniu towarzyszył występ gwiazd rozrywki, takich, jak Andrea Bocelli, Sting, James Tylor i słynne tancerki Rockettes.

Jak zwykle plac otoczony gmachami kompleksu Rockefeller Center między 5 Aleją i Aleją Ameryk zaległy dziesiątki tysięcy ludzi. Niektórzy, aby zapewnić sobie najlepsze miejsca, ustawiali się tam godziny przed rozpoczęciem uroczystości.
„W powietrzu wyraźnie czuć magię świąt. Parada balonów Macy’s w tamtym tygodniu i dzisiejsze zapalenie choinki oznaczają, że Boże Narodzenie szybko nadchodzi. Przechodzę tędy codziennie, ale to miejsce nigdy nie ma takiego uroku jak dzisiaj” – powiedziała PAP pracująca w pobliżu Jennifer.
Zanim różnobarwne światła na choince połączone ponad ośmiokilometrowym kablem zapalił m.in. burmistrz Nowego Jorku Bill de Blasio, kompleks o łącznej powierzchni niemal 90 tys. metrów kwadratowych wypełniły dźwięki kolęd i pieśni świątecznych. Na udekorowanych ornamentami bożonarodzeniowymi scenach pojawiły się gwiazdy amerykańskiej i światowej rozrywki.
W scenerii znaczonej, dominującą nad otoczeniem choinką, szopką i rzeźbami 12 bożonarodzeniowych aniołów grających na mosiężnych trąbkach brzmiały amerykańskie kolędy, świąteczne pieśni i hymny.
Tradycja zapalania choinki w Rockefeller Center sięga 1933 roku. Środowa uroczystość przebiegała bez zakłóceń, chociaż w cieniu strzelaniny w kalifornijskim San Bernardino, gdzie zginęło 14 osób. Zaostrzone środki bezpieczeństwa obejmowały m.in. zamknięcie pobliskich ulic, zakaz noszenia plecaków i przychodzenia z parasolkami.
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP Life)