Niechlubny epizod trenera Holendrów związany z Hamburgiem. "Nadużył" koszulki reprezentacji Niemiec

2024-06-15 15:32 aktualizacja: 2024-06-15, 15:43
Trener Holandii Ronald Koeman. Fot. PAP/ EPA/KOEN VAN WEEL
Trener Holandii Ronald Koeman. Fot. PAP/ EPA/KOEN VAN WEEL
Za każdym razem, gdy Ronald Koeman - obecny trener piłkarzy Holandii, którzy w niedzielę będą pierwszymi rywalami Polaków w mistrzostwach Europy - wraca do Hamburga, wypomina mu się niechlubny incydent z 1988 roku, kiedy "nadużył" koszulki reprezentacji Niemiec.

21 czerwca 1988 roku to jeden z dni, które na zawsze zostaną w pamięci Koemana. Najpierw zdobył gola z rzutu karnego na 1:1 w półfinale ME z drużyną gospodarzy, a następnie, już po meczu wygranym przez "Oranje" 2:1, celebrując sukces ze swoimi kibicami, wykonał gest podcierania się, do którego użył koszulki niemieckiego piłkarza Olafa Thona, z którym chwilę wcześniej wymienił się trykotami.

To zachowanie zawsze wypomina się Koemanowi, gdy tylko przyjeżdża do Niemiec. W niedzielę na stadionie w Hamburgu zasiądzie on na ławce kadry "Pomarańczowych".

"Oczywiście, że żałuję tego, co zrobiłem wtedy po meczu. To była impulsywna reakcja, na moment przestałem się kontrolować i zrobiłem głupstwo, które będzie się za mną ciągnąć do końca życia" - przyznał Koeman.

Wstydliwe zachowanie sprzed lat to nie jedyne zmartwienie selekcjonera Holendrów, który w niedzielę w tej roli zadebiutuje w wielkim turnieju.

Nie mógł zabrać na Euro 2024 kilku znakomitych zawodników, z Frenkiem de Jongiem na czele, których wyeliminowały kontuzje. Wszystko wskazuje, że przeciw Polsce nie zagra też Brian Brobbey. Napastnik Ajaksu Amsterdam nadal zmaga się z problemami mięśniowymi i ostatnio nie trenował z zespołem.

W sobotę, na ostatnich zajęciach w Wolfsburgu przed wyjazdem do Hamburga, Brobbey ćwiczył wyłącznie indywidualnie i w niedzielę raczej nie pojawi się na boisku.

Holendrzy, podobnie jak Polacy, nie przeprowadzą oficjalnego treningu na murawie Volksparkstadion, gdyż gospodarze oszczędzają nawierzchnię, która po obfitych opadach deszczu nie jest w najlepszym stanie.

Początek spotkania Polska - Holandia w niedzielę o godz. 15.(PAP)

pp/