Biorąc pod uwagę dane dotyczące oglądalności trzech najważniejszych kanałów telewizyjnych, które transmitowały wystąpienie Putina, czyli Rossija-1, Kanału Pierwszego i NTW, można dojść do wniosku, że orędzie zgromadziło zaledwie 6,5 proc. wszystkich widzów, którzy mieli wówczas włączone telewizory. Jeszcze w roku ubiegłym było to 11,4 proc.
Widać zatem wyraźnie, że w ciągu zaledwie roku Putin stracił niemal połowę swojego audytorium w skali kraju - czytamy na łamach Możem Objasnit'.
Jak podkreślono, orędzie dyktatora na antenie Rossija-1 i Kanału Pierwszego zajęło dopiero ósme i 25. miejsce wśród najbardziej popularnych audycji ubiegłego tygodnia w Rosji.
Wystąpienie, podczas którego Putin po raz kolejny w ostatnich miesiącach zagroził użyciem broni jądrowej wobec krajów Zachodu, zostało ocenione przez większość analityków jako kontynuacja dotychczasowej retoryki Kremla.
"To nie jest pierwszy raz, kiedy widzimy nieodpowiedzialną retorykę Władimira Putina. To nie jest sposób, w jaki powinien mówić przywódca państwa uzbrojonego w broń jądrową" - oznajmił rzecznik Departamentu Stanu USA Matthew Miller. (PAP)
ep/