Nigdy nie miał prawa jazdy. Matka: tak bezpiecznie jeżdżącego kierowcy ze świecą szukać

2024-03-25 14:41 aktualizacja: 2024-03-25, 18:48
Ośrodek egzaminacyjny na prawo jazdy Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Ośrodek egzaminacyjny na prawo jazdy Fot. PAP/Darek Delmanowicz
W Płocku podczas kontroli Straży Miejskiej związanej z wykroczeniem, 31-letni kierujący renault przyznał, że nie ma i nigdy miał prawa jazdy. Towarzysząca mu matka zapewniała, że trudno znaleźć kierowcę jeżdżącego tak bezpiecznie. To nie przekonało stróżów prawa i sprawa trafi wkrótce do sądu.

Jak poinformowała w poniedziałek rzeczniczka płockiej Straży Miejskiej st. insp. Jolanta Głowacka, do zdarzenia doszło pod koniec ubiegłego tygodnia na jednej z ulic w centrum miasta, gdy funkcjonariusze zwrócili uwagę na renault parkujące za znakiem zakazu zatrzymywania się.

Okazało się, że kierowcą auta jest 31-letni mieszkaniec Płocka. Strażnicy miejscy po wylegitymowaniu, chcieli zweryfikować uprawnienia mężczyzny do kierowania pojazdami mechanicznymi i wtedy oznajmił on, że nie ma prawa jazdy. Tłumaczył przy tym, że co prawda "chodził, kiedyś na kurs, ale nigdy go nie ukończył" - przekazała st. insp. Głowacka.

Jak dodała, 31-latek zapytany, dlaczego kieruje pojazdem mechanicznym bez uprawnień z uśmiechem na twarzy stwierdził, że jeździ bezpiecznie. "Z mężczyzną w aucie była jego matka, która na potwierdzenie słów syna beztrosko dodała: +panowie, tak jeżdżącego bezpiecznie kierowcy ze świecą szukać+" - podkreśliła rzeczniczka płockiej Straży Miejskiej.

Argumentacja kierowcy renault i jego matki nie przekonała strażników miejskich, którzy na miejsce wezwali patrol policji.

"Faktycznie po sprawdzeniu w bazie danych okazało się, że 31-latek nigdy nie miał prawa jazdy" - wyjaśniła rzeczniczka płockiej policji sierż. szt. Monika Jakubowska. Zaznaczyła, że sprawa kierowcy renault bez uprawnień wkrótce zostanie skierowana do sądu.(PAP)

Autor: Michał Budkiewicz

mar/