„Pomimo szeroko zakrojonych poszukiwań nie udało się ustalić właściciela znalezionego w pociągu złota” – poinformowała w oświadczeniu prokuratura z Lucerny. Łączna waga złota, oznaczonego numerami seryjnymi, wynosi 3,72 kg.
Jak dodała prokuratura, w ustaleniu właściciela nie pomogły m.in. ogłoszenia publikowane w mediach. Śledczym nie udało się także powiązać złota z żadnym przestępstwem przeciwko mieniu (kradzież, napad etc.).
Śledczy ostatecznie założyli, że ponieważ sztabki znajdowały się w paczce zaadresowanej do MKCK, anonimowy właściciel zamierzał przekazać złoto tej właśnie organizacji. Tym samym znalezisko ma zostać przekazane MKCK jako „pierwotnemu odbiorcy”. (PAP)
mar/