"Nikt odpowiedzialny za atak nie uniknie zemsty izraelskiej armii". Wojna informacyjna

2023-10-07 14:27 aktualizacja: 2023-10-07, 14:32
atak hamasu na izrael, fot.PAP/Abaca
atak hamasu na izrael, fot.PAP/Abaca
Izraelskim ministrom zlecono powtarzanie w mediach, że „Izrael odpowie z wielką siłą na zbrodniczy atak Hamasu” i w operacji Żelazne Miecze „ujarzmi terroryzm z olbrzymią siłą, a nikt odpowiedzialny za atak nie uniknie zemsty izraelskiej armii” – informuje w sobotę serwis dziennika „Israel Hajom”.

W sobotę rano siły palestyńskie przeniknęły ze Strefy Gazy na terytorium Izraela. W kierunku Izraela wystrzelono 2,5 tys. rakiet. Armia tego kraju ogłosiła stan "gotowości wojennej”, zmobilizowano rezerwy, dodatkowe siły rozmieszczono na południu Izraela.

Izrael rozpoczął operację Żelazne miecze, która według ministra obrony Joawa Galanta "ma na celu wyeliminowanie i wyparcie terrorystów z Hamasu, Islamskiego Dżihadu i Hezbollahu, którzy oblegli Aszkelon i inne miasta na południu Izraela" przy granicy ze Strefą Gazy.

Według gazety zbliżonej do rządu Benjamina Netanjahu Kwatera główna informacji narodowej przesłała ministrom rządu listę komunikatów, które powinny być rozpowszechniane w mediach "w celu zwiększenia bezpieczeństwa mieszkańców, a także zademonstrowania siły wobec świata zewnętrznego".

"Będziemy wiedzieć, jak ujarzmić terroryzm z olbrzymią siłą, a nikt odpowiedzialny za atak nie uniknie zemsty izraelskiej armii" - głosi komunikat.

Czytamy w nim również, że "żaden kraj na świecie nie przemilczałoby rozpoczętej i zaplanowanej działalnością terrorystów przeciwko ludności cywilnej oraz wystrzelenia setek rakiet w kierunku swoich miast, które zbrodniczo krzywdzą własnych obywateli". (PAP)

nl/