W środę wieczorem Orlen poinformował, że rada nadzorcza spółki w ramach ogłoszonego wcześniej konkursu wybrała na prezesa koncernu Ireneusza Fąfarę, b. prezesa litewskiej spółki Grupy Orlen - Orlen Lietuva, który nowe stanowisko ma objąć w czwartek.
Nowy prezes Orlenu rozesłał do pracowników koncernu list, w którym napisał: "Koleżanki i Koledzy, zgodnie z decyzją rady nadzorczej Orlen dołączam do Was, jako prezes zarządu. To dla mnie zaszczyt i olbrzymie wyzwanie, któremu podołam tylko przy Waszym zaufaniu, wsparciu i zaangażowaniu".
"Przed nami czas wspólnej pracy nad stworzeniem Orlenu, który będzie europejskim liderem w zmieniającej się rzeczywistości energetycznej i gospodarczej. Orlenu, który będzie napędzał transformację energetyczną. Orlenu, który będzie tworzyć wartość dla akcjonariuszy i znów stanie się perłą polskiego rynku kapitałowego. Orlenu, który stanie się wzorcem w stosowaniu ładu korporacyjnego. Będzie przewidywalny, wiarygodny i transparentny" - podkreślił Fąfara w liście do pracowników koncernu.
"Będziemy wspólnie tworzyć firmę, świadomą swojego miejsca i znaczenia w Polsce i w państwach, w których funkcjonujemy, troszcząc się przy tym o nasze lokalne społeczności. Dla mnie to ważny dzień, bo podejmując się tego wyzwania, wracam do Orlenu, innego niż ten, który znałem. Wciąż jednak odnajduję w nim wiele ambicji, gotowości do sięgania po nieosiągalne i ducha do mierzenia wysoko. Jestem dumny, że będziemy razem pracować. Zaczynamy!" - dodał.
Przedstawiając sylwetkę nowego prezesa po jego wyborze przez radę nadzorczą, Orlen podkreślił, że jest to "ekspert doskonale znający sektor paliwowy i wyzwania związane z transformacją energetyki", a także "praktyk zarządzania dużymi organizacjami i wielomiliardowymi projektami". Jak przypomniano w informacji, Fąfara był już związany z Grupą Orlen w latach 2010 – 2017, przy czym "jako prezes zarządu Orlen Lietuva zreformował i doprowadził do zyskowności rafinerię w Możejkach".
Koncern zwrócił uwagę, że jako szef Orlen Lietuva, spółki która zarządza m.in. rafinerią w litewskich Możejkach, Fąfara "wypracował porozumienia i zakończył wieloletnie spory związane z logistyką" oraz "znacząco zwiększył sprzedaż Orlen Lietuva na rynkach eksportowych". Zaznaczono jednocześnie, nowy prezes Orlenu, "posiada wiedzę o specyfice Grupy Orlen i zachodzących w niej procesach".
Według koncernu, Fąfara, który jest absolwentem Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, od końca lat 90. XX wieku "sprawował najwyższe funkcje menedżerskie w dużych spółkach publicznych i prywatnych". Był członkiem rad nadzorczych Agencji Rynku Energii (1997 – 1998), Narodowego Funduszu Zdrowia (2005 - 2008), Kompanii Węglowej (2003 – 2005), Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych (2007 – 2009), a także Lotos (2009 – 2010) i PKO BP (2009 – 2010). Był również prezesem Banku Gospodarstwa Krajowego (2007 – 2009) oraz wiceprezesem ZUS (1998 – 2007).
Od 2018 r. Fąfara był członkiem rady nadzorczej Rockbridge TFI, przy czym złożył tam rezygnację w dniu powołania na prezesa Orlenu.
Podczas środowego posiedzenia rady nadzorczej Orlenu podjęto również decyzję o powołaniu na wiceprezesa ds. korporacyjnych i pierwszego zastępcę prezesa koncernu Witolda Literackiego, który od lutego pełnił tam funkcję p.o. prezesa. Odwołano też członka rady nadzorczej Ireneusza Sitarskiego z czasowego delegowania do wykonywania czynności członka zarządu Orlenu.
Rada nadzorcza koncernu zapowiedziała w środę, że będzie kontynuować posiedzenie 16 kwietnia.
Według danych publikowanych przez Orlen, obecnie w jego zarządzie, oprócz Fafary - prezesa i Literackiego - wiceprezesa, zasiadają też: Józef Węgrecki - jako członek zarządu oraz Kazimierz Mordaszewski i Tomasz Zieliński - jako członkowie rady nadzorczej delegowani do czasowego wykonywania czynności członka zarządu.
Zgodnie ze statutem Orlenu w skład zarządu może wchodzić od pięciu do jedenastu członków, w tym prezes, wiceprezesi i pozostali członkowie zarządu, przy czym jeden członek zarządu nie jest powoływany przez radę nadzorczą, a przez podmiot uprawniony do wykonywania praw z akcji należących do Skarbu Państwa - statut przewiduje w tym przypadku, że członka zarządu powołanego przez podmiot uprawniony do wykonywania praw z akcji należących do Skarbu Państwa odwołuje natomiast rada nadzorcza.
Z danych Orlenu wynika, że obecnie 49,9 proc. akcji posiada tam Skarb Państwa, 5,76 proc. należy do Nationale-Nederlanden OFE, a 44,34 proc. znajduje się w posiadaniu pozostałych akcjonariuszy, w tym instytucjonalnych i indywidualnych.
Grupa Orlen to multienergetyczny koncern, który posiada rafinerie w Polsce, w Czechach i na Litwie, a także sieć stacji paliw w tych krajach, jak również w Niemczech, na Słowacji, na Węgrzech oraz w Austrii. Rozwija jednocześnie segment wydobywczy ropy i gazu, segment petrochemiczny oraz odnawialnych źródeł energii i planuje rozwój bezpiecznej energetyki jądrowej - np. do 2030 r. zamierza uruchomić co najmniej jeden mały reaktor jądrowy SMR.
W 2023 r. zaktualizowano strategię Grupy Orlen do 2030 r., uwzględniając jej priorytetowe cele po wcześniejszej fuzji z Grupą Energa, Grupą Lotos i PGNiG. Zgodnie z tym dokumentem do końca dekady koncern planuje zainwestować ponad 320 mld zł. (PAP)
Autor: Michał Budkiewicz
gn/