Nowy symulator Boeinga 737 na wyposażeniu Politechniki Warszawskiej [NASZE WIDEO]

2024-04-16 15:28 aktualizacja: 2024-04-17, 13:31
Prezentacja symulatora samolotu Boeing 737 Max w nowo otwartym labolatorium Wydziału Mechanicznego Energetyki i Lotnictwa Politechniki Warszawskiej. Fot. PAP/Mateusz Marek
Prezentacja symulatora samolotu Boeing 737 Max w nowo otwartym labolatorium Wydziału Mechanicznego Energetyki i Lotnictwa Politechniki Warszawskiej. Fot. PAP/Mateusz Marek
Nowy symulator Boeinga 737, który pozyskała Politechnika Warszawska będzie wykorzystywany przez przyszłych inżynierów lotnictwa do nauki funkcjonowania systemów lotniczych i budowy narzędzi symulacyjnych – powiedział PAP Maciej Zasuwa z PW. W uroczystości otwarcia symulatora udział wziął m.in. ambasador USA Mark Brzezinski.

We wtorek na wydziale Mechanicznym Energetyki i Lotnictwa Politechniki Warszawskiej otwarto nową pracownię, w której znalazł się symulator Boeinga 737 w wersji MAX. Współfinansowany przez Boeinga symulator jest pierwszym takim urządzeniem na polskiej uczelni cywilnej. W wydarzeniu udział wzięli m.in. ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski i szef Urzędu Lotnictwa Cywilnego Piotr Samson.

„Dzisiaj jesteśmy świadkami oficjalnego otwarcia najnowszego symulatora, którego zaprojektowanie pochłonęło niezliczone godziny współpracy miedzy Politechniką Warszawską a Boeingiem” – zaznaczył Brzezinski.

Zdaniem ambasadora, symulator z pewnością przyczyni się do kształcenia kolejnych pokoleń ekspertów ds. lotnictwa. „To piękny przykład tego, co możemy osiągnąć kiedy nasze kraje współpracują” – dodał.

Brzezinski osobiście przetestował symulator. „Choć wylądowałem na trawie, uważam, że to i tak sukces, jak na pierwszy w życiu lot Boeingiem 737” – zażartował. „Podczas lotu przypomniała mi się historia, którą chciałbym sie dziś z wami podzielić” – mówił ambasador do zgromadzonych.

Jak wspominał, 10 lat temu podczas wizyty w fabryce Boeinga w stanie Waszyngton mia okazję rozmawiać z pracującymi tam inżynierami. „To, co uderzyło mnie najbardziej, to liczba pracujących tam Polaków oraz osób polskiego pochodzenia. Byli to nie tylko inżynierowie i specjaliści najwyższego stopnia, ale i konstruktorzy. Przypomniało mi to o wieloletniej polskiej tradycji inżynierii lotnictwa i kosmonautyki” – mówił Brzezinski.

Ambasador podkreślił, że to właśnie obecnie, w 2024 roku widzimy naukową, technologiczną i inżynierską współpracę pomiędzy Ameryką i Polską w zakresie lotnictwa. Efektem tego – jak wskazał - jest m.in. zakup symulatora dla Politechniki Warszawskiej.
Maciej Zasuwa, kierownik laboratorium symulatorów na wydziale MEL Politechniki Warszawskiej wyjaśnił w rozmowie z PAP, że PW dysponuje kilkoma rodzajami symulatorów, które wykorzystywane są jako pomoce naukowe podczas kształcenia studentów. „Nie jesteśmy szkołą latania, więc nie uczymy naszych studentów, jak latać samolotami czy śmigłowcami. Natomiast uczymy ich, jak działają systemy pokładowe w nowoczesnych samolotach” – tłumaczył.

Jak wyjaśnił, dzięki symulatorom wykładowcy mogą pokazać studentom, jak w praktyce wyglądają wszystkie umieszczone w kokpicie urządzenia, których projektowania i budowy uczą się na co dzień.

Zasuwa podkreślił, że nowy symulator to wierna replika Boeinga 737 w wersji MAX, czyli jednego z najbardziej popularnych samolotów komunikacyjnych świata. „Wszystkie dźwignie, nie tylko wyglądają tak jak w prawdziwym samolocie, ale co ważniejsze działają tak samo. Można na nim przećwiczyć wszystkie procedury lotu” – powiedział.

Kierownik laboratorium wyjaśnił, że symulator będzie wykorzystywany głównie przez przyszłych inżynierów lotnictwa do nauki funkcjonowania systemów lotniczych i budowy narzędzi symulacyjnych. „Koszt inwestycji wyniósł 450 tys. zł i został sfinansowany przez Politechnikę Warszawską i firmę Boeing” – powiedział.

Według informacji producenta symulatora, pełnowymiarowa replika kokpitu wyposażona jest w dwa fotele dla pilotów, instrumenty pilotażowe, wyświetlacze i panele obsługi systemów pokładowych. Ponadto, symulator posiada oprogramowanie realistycznie modelujące dynamikę lotu, dzięki czemu studenci mogą poznawać różne czynniki, które wpływają na wydajność samolotu i zachowanie jego systemów. Symulator w swojej bazie danych zawiera też niemal wszystkie lotniska z całego świata. (PAP)

Autorki: Daria Al Shehabi, Delfina Al Shehabi

kgr/