Premier Donald Tusk poinformował w poniedziałek, że powodzianie mogą liczyć na 10 tys. zł pomocy doraźnej, a także do 100 tys. zł na remont mieszkania lub odbudowę pomieszczeń gospodarczych oraz do 200 tys. zł na odbudowę budynków mieszkalnych. O pomoc można zgłaszać się do władz gminy, w której dana osoba mieszka i gdzie poniosła straty. Premier poinformował również, że rząd zapewnił rezerwę w wysokości 1 mld zł na potrzeby miejsc i ludzi poszkodowanych powodzią.
Kosiniak-Kamysz podkreślił w poniedziałek w TVN24, że 1 mld zł został zabezpieczony "na ten moment działań, które są dzisiaj potrzebne". "To nie jest suma pieniędzy przeznaczonych na odbudowę, na udzielania całościowego wsparcia, które będzie wielomiesięcznym wsparciem" - zapewnił szef MON.
Zapewnił, że w ministerstwach rodziny oraz rozwoju przygotowywane są kolejne programy wsparcia.
"Myślę, że czeka nas specjalna ustawa dotycząca odbudowy. Przecież też są zabytki, które zostały zniszczone, więc to będzie wieloaspektowy plan odbudowy, który nie obejmie tylko tego tygodnia, najbliższych dni, tylko obejmie wiele, wiele miesięcy. Więc 1 mld zł, o którym mówimy, to jest na teraz, na już od razu uruchomiona rezerwa" – powiedział Kosiniak-Kamysz.
Szef MON poinformował, że w wojsku powstają zespoły zadaniowe do uporządkowania i odbudowy budynków, które zostały zniszczone lub zburzone.
Jak mówił, polecił też przygotowanie kontenerów mieszkalnych, które są w zasobach wojska.(PAP)
reb/ par/