Odnaleziona po blisko 50-ciu latach gitara Johna Lennona sprzedana na aukcji

2024-05-30 20:32 aktualizacja: 2024-05-30, 22:12
Gitara Johna Lennona z czasów nagrywania albumu "Help!". Fot. PAP/ EPA/SARAH YENESEL
Gitara Johna Lennona z czasów nagrywania albumu "Help!". Fot. PAP/ EPA/SARAH YENESEL
Zagubiona przed niemal 50 laty gitara Johna Lennona została sprzedana na aukcji za 2,8 mln dolarów - poinformował w czwartek "The Washington Post". Z instrumentu korzystało dwóch Beatlesów - John Lennon i George Harisson przy nagraniach albumów „Help!" i "Rubber Soul" w 1965 r.

Zagubiona gitara, której używał kiedyś John Lennon, została znaleziona na strychu i sprzedana na aukcji za ponad 2,8 mln dolarów, co czyni ją jedną z najbardziej lukratywnych sprzedanych pamiątek po Beatlesach.

Dom aukcyjny Julien's Auctions spodziewał się, że gitara (12-strunowa Framus Hootenanny) zostanie sprzedana za kwotę nieprzekraczającą 800 tys.

Anonimowy nabywca "sprawuje teraz pieczę nad okruchem duszy Lennona" – stwierdził dom aukcyjny w oświadczeniu.

Jak więc taka gitara może po prostu zniknąć? W 1965 roku Lennon ją Gordonowi Wallerowi z popowego duetu Peter and Gordon, dla którego Lennon i Paul McCartney pisali piosenki. Waller oddał instrument swojemu menadżerowi, a ten "zabrał gitarę do domu, wyrzucił na strych i przez dziesięciolecia w ogóle o niej nie myślał" – czytamy w oświadczeniu. Instrument odnaleziono przypadkowo przy przeprowadzce.

"Odnalezienie tego niezwykłego instrumentu jest jak odnalezienie zaginionego Rembrandta czy Picassa" - uważa dom aukcyjny. (PAP)

kgr/