Odnaleziono ciało dowódcy Hezbollahu zabitego w izraelskim ataku

2024-07-31 18:43 aktualizacja: 2024-07-31, 19:18
Zniszczenia w Stefie Gazy. Fot. PAP/ EPA/MOHAMMED SABER
Zniszczenia w Stefie Gazy. Fot. PAP/ EPA/MOHAMMED SABER
W gruzach budynku w stolicy Libanu Bejrucie odnaleziono ciało dowódcy wojskowego Hezbollahu Fuada Szukra - poinformowała w środę agencja Reutera, powołując się na źródła w organach bezpieczeństwa. Budynek został zburzony we wtorek wieczorem w izraelskim nalocie odwetowym, którego celem było zabicie Szukra.

Wojsko izraelskie poinformowało we wtorek wieczorem, że Szukr zginął w ataku. Przedstawiono go jako najwyższego rangą dowódcę wojskowego Hezbollahu, który był również odpowiedzialny za sobotni atak na kontrolowane przez Izrael Wzgórza Golan, gdzie zginęło 12 dzieci i nastolatków.

Kontrolujący południe Libanu Hezbollah przekazał w środę, że Szukr znajdował się w budynku, w który uderzyli Izraelczycy, ale nie potwierdził jego śmierci.

W ataku zginęło łącznie 5 osób - poinformowało libańskie ministerstwo zdrowia.

Szukr, znany też jako Hadżdż Mohsin, był bliskim doradcą przywódcy Hezbollahu Hasana Nasrallaha. Według izraelskiego wojska odpowiadał także za inne śmiertelne ataki na Izrael. USA oskarżały go o współudział w planowaniu i przeprowadzeniu zamachu bombowego na koszary amerykańskich żołnierzy w Bejrucie w 1983 r. Zginęło w nim 241 amerykańskich i 58 francuskich żołnierzy.

To najwyższy rangą dowódca Hezbollahu zabity w toczącej się od wybuchu wojny w Strefie Gazy wymianie ognia, zapoczątkowanej przez libańską organizację. Izraelski nalot był reakcją na sobotni atak na druzyjskie miasteczko Madżdal Szams, najbardziej krwawy atak na ludność cywilną Izraela od 7 października 2023 r.

Na Bliskim Wschodzie rosną obawy przed eskalacją napięcia, szczególnie po tym, gdy kilka godzin po Szukrze w przypisywanym Izraelowi nalocie zginął w Teheranie polityczny przywódca palestyńskiego Hamasu Ismail Hanije. Iran i Hamas już zapowiedziały odwet na Izraelu. Zarówno Hamas, jak i znacznie lepiej uzbrojony Hezbollah są częścią osi wymierzonej w Izrael i kierowanej przez Teheran.

Jerzy Adamiak (PAP)

ep/