Odstraszająca akcja NATO. Sojusz wysłał samoloty strategiczne w stronę Rosji
W trzecią rocznicę inwazji Rosji na Ukrainę siły NATO wysłały w kierunku Rosji swoje samoloty strategiczne, w tym bombowiec zdolny przenosić ładunki jądrowe, wynika z analizy strony Flightradar24.

Bombowiec strategiczny amerykańskich sił powietrznych Boeing B-52H Stratofortress przeleciał nad Morzem Bałtyckim w ramach misji, którą włoski portal Itamilradar określił jako odstraszającą. Samolot, któremu towarzyszyły cztery myśliwce, w tym F-35A i F/A-18 Hornet, zatoczył koło nad świętującą tego dnia swą niepodległość Estonią, zbliżając się na 80 km do enklawy rosyjskiej w Królewcu, a po chwili cała ta flota skierowała się w stronę Petersburga.
Bombowce B-52-H Stratofortress często są wykorzystywane do misji odstraszających. Choć zostały wprowadzone do służby w latach 50. XX wieku, nadal są kluczowym elementem floty bombowców strategicznych sił powietrznych USA, zdolnym do przenoszenia ładunków konwencjonalnych i nuklearnych na odległości wielu tysięcy kilometrów.
Również w okolicach Królewca pojawił się we wtorek amerykański samolot szpiegowski Bombardier Challenger 650 wyposażony w system ARTEMIS służący do elektronicznego nadzoru. Po wykonaniu misji powrócił do swojej bazy w Konstancy w Rumunii nad Morzem Czarnym.
Samoloty te, zbudowane na bazie komercyjnych odrzutowców, są wyposażone w systemy zbierania informacji wywiadowczych (SIGINT), służące do monitorowania komunikacji wroga i innych działań elektronicznych.
Tego samego dnia w pobliżu granicy Polski z Białorusią przeprowadził misję samolot szwedzkich sił powietrznych Gulfstream Korpen, również przeznaczony do elektronicznego nadzoru.
„Trzy lata po rosyjskiej inwazji i w trakcie kryzysu w stosunkach między administracją Donalda Trumpa, Europą i Ukrainą tego typu działania są najlepszą odpowiedzią, jaką NATO może zaoferować Rosji i jej imperialistycznym ambicjom wobec państw sąsiednich i nie tylko”, skomentował wtorkowe misje lotnicze portal Itamilradar. (PAP)
tebe/ mms/gn/