"Jak to możliwe, że 71-metrowy jacht Putina dokuje w stoczni w państwie NATO?" - zapytał retorycznie Chodorkowski.
Związana z Chodorkowskim organizacja Centrum Dossier, która zajmuje się odkrywaniem przestępczej działalności przedstawicieli Kremla, rozpoznała jacht Putina po literze "V" na kadłubie. Ten sam symbol można zobaczyć na wielu rosyjskich pojazdach biorących udział w inwazji na Ukrainę.
We found the secret yacht of Vladimir Putin docked at a naval shipyard of a NATO (!) country.
— Mikhail Khodorkovsky (@khodorkovsky_en) November 22, 2023
How is this possible and what does it tell us about the character of his regime?
🧵 Read on to find out (and see pictures) - 1/18 pic.twitter.com/RhIzjmFbz3
Victoria czyli jacht przechodzący obecnie remont w stoczni w Stambule, został zbudowany w stoczni wojskowej w Siewierodwińsku, która konstruuje też atomowe okręty podwodne dla rosyjskiej marynarki wojennej. Łódź jest oficjalnie własnością przyjaciela Putina, ponieważ on sam żyje rzekomo z prezydenckiej pensji, wynoszącej około 120 tys. dolarów rocznie - napisał Chodorkowski
Chociaż nazwisko Putina nie pojawia się nigdzie w dokumentach Victorii, istnieje wiele dowodów na to, że rzeczywiście jest to jeden z jego osobistych jachtów.
"Wydaje się mało prawdopodobne, aby ktokolwiek inny mógł zamówić jacht w stoczni rosyjskiej marynarki wojennej, specjalizującej się w atomowych okrętach podwodnych. Co więcej, jacht cumuje zwykle w Soczi wraz z innymi statkami Putina i regularnie przypływa do jego pałacu" - ujawnił rosyjski opozycjonista.
"Lista członków załogi Victorii obejmuje nazwiska kilku marynarzy, o których wiadomo, że pracowali na innych statkach powiązanych z Putinem i jego bliskimi współpracownikami. Na przykład pierwszy kapitan stoi teraz na czele załogi jachtu Wszechświat, należącego do byłego prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa" - zauważył Chodorkowski. (PAP)
sma/