Głównym oskarżonym w tej sprawie jest 30-latek, któremu przedstawiono 55 zarzutów dokonywania tzw. oszustw "na blika". Przed sądem staną też dwie inne osoby, które pomagały mu tym procederze.
Jak ustalili policjanci olsztyńskiego wydziału do walki z przestępczością gospodarczą, na przełomie października i listopada 2023 r. podejrzani włamywali się na konta użytkowników popularnego portalu społecznościowego. Po przełamaniu zabezpieczeń, zmieniali hasła dostępowe, a następnie analizowali listę osób zapisanych na profilu jako znajomi.
Wybierali te osoby, z którymi użytkownik miał najczęstszy kontakt. Następnie, podszywając się pod właściciela profilu, wysyłali wiadomości tekstowe do wytypowanych znajomych i członków rodziny. Pod pozorem potrzeby wykonania nagłej zapłaty lub utraty dostępu do konta bankowego prosili o pożyczenie pieniędzy i wygenerowanie kodu blik. Przy wykorzystaniu tych kodów wypłacali pieniądze z bankomatów na terenie Olsztyna.
Według policji główny podejrzany - przy pomocy 22-latki i 24-latka - włamał się na 26 profili należących do użytkowników popularnego portalu społecznościowego. Wysłał 55 wiadomości z prośbami o pożyczenie pieniędzy do 37 osób. Pokrzywdzeni przekazywali kody do wypłaty gotówki w kwotach od 150 zł do 6 tys. zł. Łącznie stracili ponad 35 tys. zł.
Oskarżeni odpowiedzą przed sądem za przełamanie zabezpieczeń profili internetowych i oszustwa, a 30-latek ponadto za uczynienie sobie z takich przestępstw stałego źródła dochodu. Grożą im kary od 8 do 12 lat pozbawienia wolności. (PAP)
autor: Marcin Boguszewski
kh/