ONZ wzywa społeczność międzynarodową o zwiększenie pomocy humanitarnej dla Ukrainy

2024-12-17 06:34 aktualizacja: 2024-12-17, 12:29
Zniszczone domy we wsi Bohorodyczne w obwodzie donieckim. Fot. PAP/Vladyslav Musiienko
Zniszczone domy we wsi Bohorodyczne w obwodzie donieckim. Fot. PAP/Vladyslav Musiienko
O nasilenie pomocy dla ludności Ukrainy w obliczu zimy apelowano w poniedziałek na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ. Część gremium piętnowała Rosję za niszczenie ukraińskiej infrastruktury energetycznej, wzywano do zakończenia wojny.

"Ta wojna dotknęła miliony ludzi i zmusiła ich do ucieczki z domów. (…) Rosja kontynuuje nieustanne ataki na krytyczną infrastrukturę Ukrainy, w tym systemy energetyczne, ogrzewanie i zaopatrzenie w wodę, służbę zdrowia oraz służby ratunkowe” – mówił ambasador RP przy ONZ Krzysztof Szczerski.

Zwrócił uwagę, że warunki życia Ukraińców w zimowym okresie stają się nie do zniesienia. Tłumaczył, że szkoły, szpitale i domy nie mają ogrzewania ani bieżącej wody.

"Apelujemy do Rosji o natychmiastowe zaprzestanie ataków. (…) Prawo międzynarodowe zabrania celowego atakowania infrastruktury cywilnej, która jest niezbędna do przetrwania ludności cywilnej. Celowe atakowanie cywilów lub infrastruktury cywilnej stanowi zbrodnię wojenną" – podkreślił polski dyplomata.

Wyraził oburzenie okrutnym traktowaniem ukraińskich jeńców wojennych, zatrzymanych cywilów, a także m.in. torturami, przemocą seksualną, oraz przymusową deportacją ukraińskich dzieci do Rosji.

„Polska wspiera wszelkie wielostronne i krajowe wysiłki w celu pociągnięcia Rosji do odpowiedzialności za te naruszenia, poprzez odpowiednie instytucje sądowe i mechanizmy odszkodowawcze” – dodał ambasador. Wskazał na pomoc od 2022 r. dla prawie 4 mln. Ukraińców i zapewnił o woli dalszego wspierania wschodnich sąsiadów.

Ambasador USA przy ONZ Linda Thomas-Greenfield podkreśliła, że w grudniu, kiedy temperatura na Ukrainie spada nawet poniżej minus 20 Celsjusza, Rosja wciąż rujnuje ukraińską sieć energetyczną.

„Od marca Rosja zniszczyła około połowę ukraińskich mocy wytwórczych, co doprowadziło do cyklicznych przerw w dostawie prądu, które dotknęły każdego Ukraińca w całym kraju. Około 3,5 mln z tych ludzi w ogóle nie ma prądu” – zauważyła Thomas-Greenfield.

Jak oceniła Rosjanie zabili ponad 12 000 cywilów, prawie 28 000 zostało rannych, a miliony zostały przesiedlone.

„Wciąż żądajmy od Rosji położenia kresu zabijaniu i zakończenia wojny. Nie cofajmy się przed niczym, aby zapewnić rozliczenie tych, którzy ją prowadzą” – akcentowała amerykańska ambasador.

Dyrektor ds. finansowania i partnerstw w Biurze Koordynacji Spraw Humanitarnych ONZ (OCHA), Lisa Doughten, wskazała na cierpienia zwykłych Ukraińców z powodu ataków i niszczenia infrastruktury cywilnej. Nawoływała do zwiększenia międzynarodowej ochrony Ukrainy i pomocy humanitarnej.

"Tak długo, jak trwa ta nieakceptowalna wojna, cywile będą cierpieć. Ukraina i jej ludność potrzebuje zakończenie tej niszczycielskiej wojny" – postulowała Doughten.

Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)

ad/ zm/gr/