"Orban był o włos od wywołania na Bałkanach poważnego konfliktu". Informacje węgierskich mediów
Premier Węgier Viktor Orban był o włos od wywołania na Bałkanach konfliktu o niemożliwych do przewidzenia konsekwencjach - stwierdził w poniedziałek Szabolcs Panyi, dziennikarz portalu VSquare. Według wcześniejszych doniesień portalu Orban planował ewakuację z Bośni i Hercegowiny Milorada Dodika.

Na początku marca VSquare opublikował informacje, według których rozlokowani w Banja Luce węgierscy antyterroryści byli przygotowani do ewentualnej ewakuacji prezydenta Republiki Serbskiej (części autonomicznej Bośni i Hercegowiny) Milorada Dodika po wyroku sądu pierwszej instancji w Sarajewie skazującym go na rok więzienia.
Dodik razem z prezydentem Serbii Aleksandarem Vucziciem odwiedził Orbana w Budapeszcie przed oczekiwanym ogłoszeniem decyzji sądu.
Po wizycie elitarna jednostka węgierskiej policji (TEK) - kierowana przez byłego szefa ochrony i zaufanego współpracownika Orbana, Janosa Hajdu - przyjechała do Republiki Serbskiej z planem umożliwienia Dodikowi ucieczki przez Chorwację na Węgry - odkryły węgierskie media.
Plan wyciekł. USA wiedziały
Sąd w Sarajewie skazał Dodika na rok więzienia i sześć lat zakazu pełnienia funkcji publicznych za utrudnianie wykonania decyzji Wysokiego Przedstawiciela Wspólnoty Międzynarodowej w BiH, Christiana Schmidta, który odpowiada za nadzór nad wdrażaniem postanowień układu pokojowego z Dayton kończącego wojnę w latach 90.
"Plan wyciekł. Stany Zjednoczone od początku wiedziały, do czego przygotowuje się TEK, i powiadomiły Chorwację" - napisał w poniedziałek Panyi, powołując się na urzędników unijnych. "Chorwackie służby poważnie przygotowały się na ten scenariusz i były gotowe aresztować Dodika i funkcjonariuszy TEK" - dodał.
"To byłaby poważna eskalacja, która mogła wywołać konflikt o zupełnie nieprzewidywalnych konsekwencjach"
"Węgry igrały z ogniem. Kiedy zapytałem węgierskiego urzędnika, jak bardzo wściekli są Amerykanie, odpowiedział, że +bardzo+" - podsumował Panyi.
Po wyroku sądu w Sarajewie parlament Republiki Serbskiej przegłosował szereg ustaw zakazujących działania na swoim terytorium kilku instytucji centralnych BiH, w tym sądów, prokuratury oraz policji federalnej. Po podpisaniu dokumentów przez Dodika Trybunał Konstytucyjny BiH wstrzymał 7 marca ich obowiązywanie do czasu podjęcia ostatecznej decyzji.
Minister spraw zagranicznych Bośni i Hercegowiny Elmedin Konaković zaapelował w niedzielę do Unii Europejskiej o pomoc unijnej misji pokojowej EUFOR w zatrzymaniu Dodika, za którym w marcu wystawiono ogólnokrajowy list gończy.
Jakub Bawołek (PAP)
jbw/ mms/ mar/