Największe dożynki piwne na świecie rozpoczęły się 21 września. Dyrektor Oktoberfestu Clemens Baumgaertner ocenił dotychczasowy przebieg festynu jako „czarujący i spokojny”. „Nie gonimy za rekordami. Naszym celem jest zadowolenie i satysfakcja odwiedzających” – zaznaczył, cytowany przez portal RND.
Monachijski Oktoberfest odwiedziło wielu gości z zagranicy, w tym z USA. Jak podkreśliła „Sueddeutsche Zeitung”, przełożyło się to na wzrost spożycia piwa (o ok. 7-8 proc. więcej niż w tym samym okresie w 2023 r.) i sprzedaży żywności (o ok. 10 proc.). Baumgaertner zaznaczył, że odwiedzający nadal preferują kuchnię bawarską, ale rosnącym zainteresowaniem cieszą się też dania wegetariańskie i wegańskie. Najpopularniejszym daniem bezmięsnym w tym roku są serowe szpecle.
Portal RND zwrócił uwagę, że wzrost konsumpcji podczas Oktoberfestu negatywnie wpływa na ilość wyprodukowanych śmieci. Przez dwa tygodnie trwania festynu wytworzono 429 ton odpadów – o 30 proc. więcej niż przed rokiem. Do niedzieli, czyli na półmetku festynu, odnotowano 3,6 mln gości. Przed rokiem w tym samym czasie odnotowano 3,4 mln gości. Organizatorzy szacują, że może zostać pobity ustanowiony w 2023 r. rekord liczby odwiedzających. W ówczesnej, 188. edycji festynu wzięło udział 7,2 mln gości.
Tegoroczny Oktoberfest potrwa w Monachium do 6 października.
Z Monachium Iwona Weidmann (PAP)
ipa/ akl/ ał/