Jak poinformował wcześniej Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej w nocy z poniedziałku na wtorek -32,3 stopnia pokazały przy gruncie termometry na stacji meteorologicznej w Bodzentynie w woj. świętokrzyskim. Meteorolodzy zastrzegli jednak, że "wartość minimalnej temperatury przy gruncie zostanie poddana procesowi kontroli i weryfikacji", gdyż możliwa jest awaria czujnika zwłaszcza, że kolejnym rekordowym wskazaniem w tym samym czasie było "ledwie" -21,5 stopnia.
Z upływem nocy słupki rtęci spadały. Rano IMGW podał kolejne najniższe wskazania.
"Minionej nocy najniższą temperaturę minimalną na stacjach synoptycznych zanotowano w Rzeszowie i Zamościu: -21,2 stopnia" - poinformowano na profilu X IMGW-PIB Meteo Polska dodając, że spośród wszystkich stacji #IMGW najzimniej było w Ratułowie (woj. małopolskie)- minus 25,2.
Minionej nocy najniższą temperaturę minimalną na stacjach synoptycznych zanotowano w Rzeszowie i Zamościu: -21,2°C.
— IMGW-PIB METEO POLSKA (@IMGWmeteo) January 9, 2024
A spośród wszystkich stacji #IMGW najzimniej było w Ratułowie (woj. małopolskie): -25,2°C.#meteoimgw #zima #mróz pic.twitter.com/vrg2uYPT23
W nocy z wtorku na środę ma być - według prognoz - znacznie cieplej.
"Temperatura minimalna od -14 stopni na południu, około -4 stopni w centrum, do około plus 1 stopnia na Wybrzeżu. Wiatr słaby i umiarkowany, miejscami porywisty, zachodni, na Wybrzeżu północno-zachodni" - zapowiedział IMGW.(PAP)
jc/