1 sierpnia Polacy obchodzili 80. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Zryw trwał 63 dni - do 2 października 1944 roku. W tych dniach powstańcy walczyli o wolną Polskę, pamięć o ich poświęceniu jest dziś pielęgnowana m.in. dzięki pamiątkom, które pozostały po tamtych wydarzeniach. Jedną z nich jest piosenka „Pałacyk Michla”, która powstała w czwartym dniu Powstania w kamienicy należącej do kupca Karola Michlera, znajdującej się przy ul. Wolskiej 40.
„Piosenka została skomponowana przez Józefa Szczepańskiego ps. Ziutek. Premiera tej pieśni odbyła się w przerwie między walkami, które trwały w tamtym czasie i były bardzo ciężkie, ponieważ Niemcy coraz mocniej nacierali” – powiedział w rozmowie z PAP Rafał Brodacki.
Piosenka spodobała się walczącym żołnierzom. „Stała się ona hymnem z okresu Powstania Warszawskiego” – podkreślił historyk i dodał: „mimo że +Ziutek+ powstania nie przeżył, zmarł we wrześniu 1944 roku, jego piosenka przetrwała i do dziś jest śpiewana na różnych spotkaniach powstańczych, a także przeniknęła do popkultury”.
Józef Andrzej Szczepański urodził się 30 listopada 1922 r. w Warszawie w rodzinie radcy prawnego Józefa Szczepańskiego i Matyldy z domu Ottomańskiej. Przed 1 września 1939 r. zdał tzw. małą maturę w warszawskim gimnazjum im. Władysława IV przy ul. Zygmuntowskiej (obecnie Jagiellońska 38). Podczas okupacji kontynuował naukę na tajnych kompletach. Do konspiracji harcerskiej - Grup Szturmowych (GS) - wstąpił pod koniec 1942 r., przybierając pseudonim "Ziutek".
"Dziś idę walczyć - Mamo! / Może nie wrócę więcej / Może mi przyjdzie polec tak samo / Jak tyle, tyle tysięcy poległo polskich żołnierzy / Za Wolność naszą i sprawę / Ja w Polskę, Mamo, tak strasznie wierzę / I w świętość naszej sprawy / Dziś idę walczyć, Mamo kochana" - napisał "Ziutek" w jednym ze swych wierszy.
„W czasie wojny brał udział w różnych działaniach dywersyjnych, między innymi w ewakuowaniu rannych żołnierzy podczas akcji na Kutscherę (…). Jego najważniejszą akcją była ta z 11 lipca 1944 roku, gdy został członkiem zespołu likwidacyjnego SS-Obergruppenführer Wilhelma Koppego, którego mieli zastrzelić. (…) Akcja zakończyła się porażką, Koppe nie został zabity” – wyjaśnił Brodacki.
„Jego wiersze stały się swoistą kroniką 'Parasola'. (…) Opisywane postacie nie pojawiają się pod pseudonimem, ale autor podał takie informacje, dzięki którym jesteśmy w stanie rozpoznać, kto jest kim” – wyjaśnił Rafał Brodacki.
Historyk dodał, że kamienica Michlera (czyli tytułowy Pałacyk Micha - PAP) nie została po wojnie odbudowana. Pamięć o Pałacyku Michla została zachowana dzięki pomnikowi znajdującemu się przy ul. Wolskiej 40, upamiętniającemu miejsce powstania powstańczej piosenki. (PAP)
Autor: Paulina Małota
kno/