Obaj trenerzy mają swoje wady i zalety, atuty w tej rywalizacji, ale są i rzeczy, których brakuje im w szkoleniowym CV.
Papszun urodził się 8 sierpnia 1974. Jego piłkarska kariera była praktycznie anonimowa, choć w kilku klubach ze stolicy i okolic występował do 40. roku życia. Zanim na poważnie zajął się futbolem i w nim zaistniał przez 15 lat pracował jako nauczyciel historii i wychowania fizycznego, do czego uprawniały go studia w Wyższej Szkole Humanistycznej w Łowiczu i podyplomowe na Akademii Wychowania Fizycznego.
Już pracując w szkole w Ząbkach zajmował się drużynami młodzieżowymi, a później trafił do seniorów. Trenował Dolcan Ząbki, GKP Targówek, KS Łomianki, Legionovię, a gdy pracował w Świcie Nowy Dwór Maz. otrzymał propozycję z Rakowa Częstochowa, do którego trafił w kwietniu 2016 roku.
W nowej roli zadebiutował 23 kwietnia 2016 roku w meczu 2. ligi przeciwko Puszczy Niepołomice (0:0). Rok później wywalczył z Rakowem awans do 1. ligi, a w 2019 roku – do ekstraklasy. Ta drużyna pod jego wodzą po dwa razy – w 2021 i 2022 roku – zdobyła wicemistrzostwo kraju, Puchar Polski i Superpuchar, a w poprzednim sezonie wykonał krok do przodu dając ekipie spod Jasnej Góry upragnione mistrzostwo Polski. Po raz trzeci z rzędu Raków dotarł też do finału PP, ale w nim lepsza w rzutach karnych okazała się Legia Warszawa.
Pod wodzą Papszuna częstochowianie dwukrotnie dotarli też do czwartej rundy eliminacji Ligi Konferencji.
Za jego kadencji Raków rozegrał 288 spotkań: 135 w ekstraklasie, 68 w 1. lidze, 42 w 2. lidze, 278 w Pucharze Polski, 2 w Superpucharze i 12 w eliminacjach Ligi Konferencji Europy. Zwycięstw było 165, remisów 65, a porażek 58.
Odejście z Rakowa ogłosił niemal dokładnie siedem lat po rozpoczęciu pracy. Taki staż w jednym klubie to w polskich realiach coś wyjątkowego.
Po zakończeniu pracy w Częstochowie, co tłumaczył chęcią odpoczynku i spędzania więcej czasu z rodziną, zaczął się udzielać jako ekspert telewizyjny.
Probierz urodził się 24 września 1972 roku w Bytomiu. Jako piłkarz występował w barwach ŁKS Łagiewniki, Rozbarku Bytom, Gwarka Zabrze, Ruchu Chorzów, Bayeru Uerdingen, KFC Uerdingen, SG Wattenscheid, Górnika Zabrze, Pogoni Szczecin i Widzewa Łódź.
W polskiej ekstraklasie rozegrał 260 spotkań, zdobywając dziewięć bramek. Występował w juniorskiej i młodzieżowej reprezentacji Polski.
Karierę trenerską rozpoczynał jako szkoleniowiec młodzieży w SG Wattenscheid oraz Górniku Zabrze.
Jako pierwszy trener prowadził Polonię Bytom, Widzew Łódź, Jagiellonię Białystok, ŁKS Łódź, Aris Saloniki, Wisłę Kraków, GKS Bełchatów, Lechię Gdańsk i Cracovię. Był przez chwilę trenerem Bruk-Bet Termaliki Nieciecza, ale nie poprowadził drużyny w żadnym meczu.
Z Jagiellonią, w której spędził w dwóch podejściach łącznie sześć lat, sięgnął po Puchar Polski i Superpuchar (2010) oraz wicemistrzostwo kraju (2017). Natomiast Cracovię, w której pełnił jednocześnie funkcję wiceprezesa ds. sportowych, poprowadził po Puchar Polski i Superpuchar (2020).
4 lipca 2022 został szkoleniowcem młodzieżowej reprezentacji kraju. W rozpoczętych we wrześniu kwalifikacjach mistrzostw Europy do lat 21 jego zespół odniósł dwa zwycięstwa.
Porównując ich życiorysy i kariery nie sposób dostrzec, że Probierz był lepszym piłkarzem, a Papszun, mimo krótszego doświadczenia, może się pochwalić większymi sukcesami szkoleniowymi. Może się też pochwalić wykształceniem pedagogicznym, co w obecnej sytuacji kadry narodowej może okazać się przydatne.
Nieoczywistym atutem Papszuna może być znajomość i współpraca z Wojciechem Cyganem. Obecny szef rady nadzorczej częstochowskiego klubu jest od początku kadencji Cezarego Kuleszy w PZPN wiceprezesem związku ds. piłkarstwa profesjonalnego.
"Będzie miał swoje wymagania, a poza tym nie ma sztabu, który trzeba szybko zbudować. Poza tym sytuacja wokół reprezentacji i pozycja w tabeli grupy eliminacyjnej to potencjalna mina. Każdy trener będzie się chciał zabezpieczyć na wypadek potknięcia, a o rysę w zawodowym życiorysie nietrudno w tym wypadku" - powiedział PAP jeden z pracowników piłkarskiej centrali.
Z kolei Probierza w Białymstoku zatrudniał Kulesza, ówczesny prezes tego klubu, a dziś szef PZPN, który dał mu też pracę w związku i powierzył prowadzenie "młodzieżówki".
"Można powiedzieć, że jest pod ręką i zastosować zasadę, o której głośno było wiele lat w przypadku drużyny olimpijskiej Janusza Wójcika, czyli 'zmieniamy szyld i jedziemy dalej'" - dodał.
Atutem Probierza jest też fakt, że ma skompletowany sztab, z którym działa od ponad roku w kadrze młodzieżowej. Jego asystentami są Michał Bartosz i Tomasz Kulhawik, z którymi wcześniej współpracował w, odpowiednio, Krakowie i Białymstoku. Z kolei trenerem bramkarzy jest Józef Młynarczyk. Jeden z zawodników na tej pozycji w historii polskiego futbolu ma długi staż przy różnych drużynach narodowych, był też w sztabie Jerzego Engela, gdy ten pracował z reprezentacją.
Sekretarz generalny związku Łukasz Wachowski wspomniał, że realnym i rozsądnym terminem ogłoszenia następcy Santosa jest 20 września. W środę zbiera się bowiem zarząd PZPN i wtedy mogą formalnie zapaść wiążące decyzje.
Najbliższe mecze w kwalifikacjach Euro 2012 czekają biało-czerwonych 12 i 15 października z Wyspami Owczymi i Mołdawią. Zgrupowanie rozpocznie się 9 października, ale już do 24 września należy wysłać do klubów powołania dla zawodników.
W środę PZPN rozwiązał za porozumieniem stron z portugalskim selekcjonerem Fernando Santosem, który prowadził reprezentację od stycznia.(PAP)
kw/