Gazeta przypomina, że pod koniec marca DRI, spółka zależna ukraińskiej grupy energetycznej DTEK, kontrolowanej przez Rinata Achmetowa, oligarchę i najbogatszego człowieka w Ukrainie, kupiła od polskiej spółki Columbus magazyn energii.
Prezes DRI John Stuart przekazał w rozmowie z "Pulsem Biznesu", że spółkę interesują inwestycje w produkcję energii odnawialnej i dekarbonizację na rynkach, które są niedoinwestowane i na które działalność spółki może wywierać największy wpływ.
"Niemcy, Hiszpania czy Wielka Brytania to rynki dojrzałe, na których nie brakuje kapitału ani doświadczonych inwestorów. Dlatego patrzymy w kierunku Europy Wschodniej i Południowej. Tam nasza działalność ma szanse realnie przyśpieszyć odchodzenie od produkowania energii z węgla" – podkreślił.
Stuart w rozmowie z dziennikiem wskazał, że największy potencjał spółka widzi w lądowej energetyce wiatrowej.
"Wiemy, że rozwój tego sektora był w ostatnich latach ograniczony, a teraz przyśpiesza" - dodał.
Jak zauważa "PB", Polska, jako rynek duży, ma dla DRI duże znaczenie. Celem spółki w Polsce jest osiągnięcie 1 GW mocy.
"Złożą się na to źródła odnawialne i magazyny energii, przy czym magazyny będą stanowić ok. 25 proc. portfela, a może nawet więcej" - pisze dziennik. (PAP)
jc/