Ratownicy GOPR i policjanci ruszyli na poszukiwanie 32-latka po zgłoszeniu o tym, że nietrzeźwy i agresywny mężczyzna porusza się szlakiem w kierunku Śnieżki w trudnych warunkach pogodowych. Z informacji przekazanych policji wynikało też, że 32-latkę chce targnąć się na swoje życie.
W „podziękowaniu” za udzieloną w górach pomoc, zniszczył sanie karkonoskiego GOPR. Został zatrzymany przez policjantów.
— dolnośląska Policja (@DPolicja) January 3, 2024
Wstępnie wartość strat oszacowano na 5000 złotych. Grozić mu może kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.https://t.co/kp8nDevKSE pic.twitter.com/NFsoMuIYaX
„Karkonoskiej Grupie GOPR udało się odnaleźć i wstępnie zaopatrzyć nieodpowiedzialnego turystę, a po chwili dołączyła do nich druga grupa ratownicza wraz policjantami. Odnaleziony mężczyzna był już wyziębiony; dodatkowo był nietrzeźwy” – relacjonował starszy aspirant Waldemar Laszecki z Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze.
Ratownicy chcieli zwieźć 32-latka na saniach ratowniczych. Ten jednak zareagował agresją. „Niezbędne było użycie środków przymusu bezpośredniego i z pomocą ratowników Grupy Karkonoskiej GOPR udało się umieścić mężczyznę w saniach. Niestety podczas transportu 32-latek wyrywał się i w odwecie za udzieloną mu pomoc zniszczył sanie transportowe” – opisał zdarzenie st. asp. Laszecki.
Za uszkodzenie mienia z pobudek chuligańskich grozi do 5 lat więzienia.(PAP)
Autor: Piotr Doczekalski
mmi/