PiS: chcecie pod pozorem sporów światopoglądowych przekonać Polaków do swoich haniebnych działań

2024-01-17 16:38 aktualizacja: 2024-01-17, 16:41
Posłanka PiS Anna Milczanowska. Fot. PAP/Tomasz Gzell
Posłanka PiS Anna Milczanowska. Fot. PAP/Tomasz Gzell
Procedując wniosek o odwołanie wicemarszałka Krzysztofa Bosaka, chcecie pod pozorem sporów światopoglądowych przekonać Polaków do swoich haniebnych działań - powiedziała w Sejmie Anna Milczanowska (PiS). Posłanka mówiła też o "sukcesach rządu PiS" i "koalicji wstydu".

Sejm w środę po południu zajmuje się wnioskiem Lewicy o odwołanie Krzysztofa Bosaka (Konfederacja) z funkcji wicemarszałka Sejmu; wniosek ma związek z zachowaniem posła Konfederacji Grzegorza Brauna.

Anna Milczanowska (PiS) podczas debaty zwróciła się najpierw do premiera Donalda Tuska, który przemawiał chwilę wcześniej - gdy Sejm debatował nad wnioskiem Prawa i Sprawiedliwości o odwołanie szefa MKiDN Bartłomieja Sienkiewicza. "Pan zapomniał, że my w 2016 r. wprowadzaliśmy zapisy obniżające zarobki prezesów spółek Skarbu Państwa, jakie prawo ustanowiliśmy, żeby ścigać mafię paliwową, VAT-owską, że kilkaset miliardów (...) zatrzymaliśmy w budżecie państwa, dzięki czemu wprowadziliśmy (...) m.in. 800+, o którym pan premier Donald Tusk tu wspominał. Ale to są sukcesy rządu PiS, to że Polska gospodarczo tak świetnie się rozwijała" - powiedziała Milczanowska.

"Nie nazywajcie nas złodziejami, bo doskonale wiecie, jak prawda wygląda i nie kompromitujcie się, a zwłaszcza szef rządu - nie wypada. Po co to szyderstwo, po co ta pycha, po co to kłamstwo?" - pytała posłanka PiS.

"Procedując złożony przez Lewicę wniosek o odwołanie pana wicemarszałka Krzysztofa Bosaka, chcecie pod pozorem sporów światopoglądowych przekonać Polaków do swoich haniebnych działań" - zaznaczyła. Dodała, że "+koalicja 13 grudnia+ to koalicja wstydu". "Z najmniejszych pobudek: zemsty i strachu działacie nie tylko z pominięciem prawa, wręcz niszczycie i naruszacie jego elementarne zasady, z konstytucją RP, o której tyle mówiliście przez całe osiem lat (...) depczecie praworządność w Rzeczypospolitej Polskiej z ustawą zasadniczą na czele" - powiedziała posłanka PiS.

Odnosząc się do wniosku o odwołanie Bosaka z funkcji wicemarszałka Sejmu, Milczanowska mówiła także o "bezprawnym zawłaszczeniu mediów", sprawie Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika oraz zmianach m.in. w prokuraturze. "Wprowadzacie relokację imigrantów (...) będziecie sprzedawać majątek nasz narodowy, nie ma na to naszej zgody i mam nadzieję, że prezydium Sejmu również pójdzie wreszcie po rozum do głowy i przestanie się zgadzać część koalicji rządzącej na tego typu sprawy, które w Polsce się teraz dzieją" - zakończyła Milczanowska.

Wicemarszałek Sejmu Monika Wielichowska przypomniała, odnosząc się do wypowiedzi Milczanowskiej, że Sejm zajmuje się wnioskiem o odwołanie Krzysztofa Bosaka z funkcji wicemarszałka Sejmu.

W grudniu poseł Konfederacji Grzegorz Braun, używając gaśnicy proszkowej, zgasił zapalone w Sejmie świece chanukowe. Następnie pojawił się na mównicy sejmowej w czasie, gdy obradom przewodniczył wicemarszałek Bosak. Obrady przejął marszałek Szymon Hołownia. Lewica złożyła wniosek o odwołanie Bosaka z funkcji wicemarszałka Sejmu argumentując, że umożliwił Braunowi wygłoszenie antysemickiego wystąpienia, w którym m.in. nazwał uroczystość zapalenia świec chanukowych "rasistowskim".

W środę Sejm ma głosować nad uchyleniem immunitetu Braunowi. We wtorek wniosek prokuratury w tej sprawie poparła komisja regulaminowa. Prokuratura zamierza postawić posłowie Konfederacji siedem zarzutów. (PAP)

Autorka: Paulina Kurek

gn/