W środę rzecznik PO Jan Grabiec poinformował o złożeniu wniosku o proces w trybie wyborczym. "PiS będzie musiał przeprosić za kłamstwo w spocie o 15 proc. bezrobociu w czasie rządów premiera Tuska. Owszem 15 proc. i więcej bezrobocia było, ale za premiera Kaczyńskiego" - napisał na Twitterze.
Złożyliśmy pierwszy w tej kampanii proces w trybie wyborczym. Rozprawa jutro o 11. PiS będzie musiał przeprosić za kłamstwo w spocie o 15% bezrobociu w czasie rządów premiera Tuska. Owszem 15% i więcej bezrobocia było, ale za premiera Kaczyńskiego. Spot miał udowodnić wyższość…
— Jan Grabiec (@JanGrabiec) August 23, 2023
W poniedziałek Prawo i Sprawiedliwość opublikowało w mediach społecznościowych spot przekonujący, że były premier i lider PO Donald Tusk "nie zasługuje na kolejną szansę". "Pamiętam, jak rządził Tusk; pamiętam, straciłem pracę, bo bezrobocie było 15-procentowe; pamiętam, jak podniósł wiek emerytalny kobietom z 60 do 67 lat; pamiętam, jak głosował przeciwko wsparciu dla polskich rodzin; pamiętam, jak rozbroił Polskę; pamiętam, jak przytulał się z Putinem" - wskazywali bohaterowie spotu.
Po informacji rzecznika PO na profilu Prawa i Sprawiedliwości na Twitterze zamieszczono wpis dotyczący tej kwestii: "z uwagi na pretensje Platformy przyjrzeliśmy się sprawie bliżej i musimy sprostować: bezrobocie za Tuska sięgnęło w lutym 2013 r. JEDYNIE 14,4 proc., czyli ponad 2,3 mln Polaków pozostawało wówczas bez pracy, nie osiągnęło jednak 15 proc. w skali kraju. Z pewnością wiele to zmieniało w sytuacji ówczesnych bezrobotnych... Zwłaszcza tych z powiatu piskiego, gdzie bezrobocie w trakcie 2014 r. sięgnęło ponad 34 proc.. Powiatów, gdzie bezrobocie za Tuska sięgało ponad 15 proc. było około 230 w całej Polsce" - czytamy.
"Dla przypomnienia - za rządów PiS bezrobocie spadło do 5 proc. (VI '23)" - dodano.
PILNE 🔥
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) August 23, 2023
Z uwagi na pretensje Platformy przyjrzeliśmy się sprawie bliżej i musimy sprostować: bezrobocie za Tuska sięgnęło w lutym 2013 r. JEDYNIE 14,4% czyli ponad 2,3 mln Polaków pozostawalo wówczas bez pracy, nie osiągnęło jednak 15% w skali kraju. Z pewnością wiele to… https://t.co/jfVddFu6kc
Zgodnie z Kodeksem wyborczym, sąd okręgowy rozpoznaje wniosek złożony w trybie wyborczym w ciągu 24 godzin. W ciągu następnych 24 godzin strony mają czas na złożenie zażalenia do sądu apelacyjnego, który rozpoznaje je w ciągu 24 godzin. Od postanowienia sądu II instancji nie przysługuje skarga kasacyjna i podlega ono natychmiastowemu wykonaniu. Publikacja sprostowania, odpowiedzi lub przeprosin następuje najpóźniej w ciągu 48 godzin, na koszt zobowiązanego. W orzeczeniu sąd wskazuje medium, w rozumieniu prawa prasowego, w której ma nastąpić publikacja oraz termin publikacji.(PAP)
mmi/