PiS zapowiada w przyszłości konsekwencje wobec prokuratorów. Podjęto specjalną uchwałę

2024-02-09 15:02 aktualizacja: 2024-02-09, 15:27
Politycy PiS w ławach sejmowych Fot. PAP/Tomasz Gzell
Politycy PiS w ławach sejmowych Fot. PAP/Tomasz Gzell
Klub PiS podjął uchwałę ws. sytuacji w prokuraturze, w której uznaje działania podjęte przez premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego Adama Bodnara za nielegalne i nie wywołujące skutków prawnych.

Treść uchwały opublikowany został w piątek w mediach społecznościowych partii.

"Klub Parlamentarny Prawa i Sprawiedliwości uznaje działania Prezesa Rady Ministrów Donalda Tuska i Ministra Sprawiedliwości, Prokuratora Generalnego Adama Bodnara wobec prokuratury za nielegalne i nie wywołujące skutków prawnych" - czytamy w dokumencie.

"Jednocześnie zobowiązuje się do wyciągnięcia w przyszłości przewidzianych prawem konsekwencji karnych i cywilnych wobec osób, które będą legimityzowały personalne i merytoryczne decyzje prok. Bilewicza, który nielegalnie przywłaszczył sobie funkcje p.o. Prokuratora Krajowego, która nie istnieje w ustawie" - oceniono.

Politycy PiS przyznają, że rozumieją "trudną sytuację, w której znaleźli się prokuratorzy liniowi, którzy mają teoretycznie dwóch szefów". "Nie zwalnia ich to jednak z obowiązku dotrzymania słowa przysięgi i pilnowania przestrzegania ustaw w Polsce" - podkreślają i wskazują, że w ich ocenie nie istnieje instytucja "pełniącego obowiązki Prokuratora Krajowego" i powołują się w tym na Prawo o prokuraturze.

"Faktyczne odwołanie Prokuratora Krajowego Dariusza Barskiego, pozbawienie go możliwości wykonywania ustawowych zadań i kompetencji odbyło się z rażącym naruszeniem prawa" - stwierdzają politycy PiS w uchwale.

"Dalsze czynności, w tym zmiany personalne w Prokuraturze Krajowej oraz w prokuraturach regionalnych i okręgowych, przeprowadzone przez prokuratora Jacka Bilewicza nie wywołują skutków prawnych, dokonywane są bowiem nie przez Prokuratora Krajowego, lecz przez nieuprawniony podmiot, który bez podstawy prawnej wykonuje uprawnienia Prokuratora Krajowego" - podkreślają.

Jak zaznaczono, "wykonywanie poleceń nieuprawnionego podmiotu, wykonującego bez podstawy prawnej uprawnienia Prokuratora Krajowego, jest bezskuteczne, narażając wykonujących na odpowiedzialność karną, dyscyplinarną, jak również majątkową - z tytułu wyrządzenia szkody".

"Klub Parlamentarny Prawa i Sprawiedliwości wzywa wszystkich prokuratorów do przestrzegania prawa, zaznaczając, że konsekwencją działań podjętych przez Donalda Tuska i Adama Bodnara, będzie możliwość zakwestionowania ważności wszystkich decyzji podejmowanych przez prokuratora Jacka Bilewicza, a także decyzji osób działających z jego upoważnienia" - podkreślają. "Kwestionowana zostanie także skuteczność powoływania prokuratorów, a co za tym idzie - również skuteczność ich decyzji" - wskazano.

W ocenie polityków PiS, taka sytuacja może doprowadzić do "sparaliżowania prokuratorów w całym kraju wobec działań podejmowanych przez strony procesowe". "Kwestionowane mogą być w szczególności postanowienia o tymczasowym aresztowaniu, przedłużeniu śledztw, umorzeniu postępowań czy decyzje dotyczące kontroli operacyjnych" - wyliczają i zwracają uwagę, że może to doprowadzić do negatywnych skutków dla osób pokrzywdzonych, a także zagrażać działaniom międzynarodowych służb specjalnych wymierzonym w zorganizowane grupy przestępcze, cyberprzestępczość, handel ludźmi czy terroryzm.

Zdaniem ugrupowania, "siłowe przejmowanie prokuratury nastąpiło w wyniku wszczęcia śledztwa w sprawie nielegalnego zajęcia telewizji i odkrycia możliwości fałszowania aktów notarialnych w tej sprawie".

"Wszyscy solidarnie przyjmujemy zobowiązanie, bez względu na możliwe przyszłe naciski zewnętrzne do wyciągnięcia w przyszłości przewidzianych prawem konsekwencji karnych i cywilnych wobec osób, które będą legimityzowały decyzje personalne i merytoryczne prok. Bilewicza, który nielegalnie przywłaszczył sobie funkcję p.o. Prokuratora Krajowego" - czytamy w uchwale PiS.

W piątek Minister Sprawiedliwości Prokurator Generalny Adam Bodnar ogłosił konkurs na stanowisko Prokuratora Krajowego i powołał zespół pod przewodnictwem wiceminister sprawiedliwości Marii Ejchart, który oceni kandydatów. Kandydatów można zgłaszać do 16 lutego.

W styczniu br. prezes Rady Ministrów Donald Tusk powierzył obowiązki Pierwszego Zastępcy Prokuratora Generalnego Prokuratora Krajowego prokuratorowi Prokuratury Krajowej Jackowi Bilewiczowi. Ministerstwo Sprawiedliwości przekazało, że dotychczasowy Prokurator Krajowy Dariusz Barski "pozostaje w stanie spoczynku, co powoduje niemożność sprawowania przez niego funkcji Prokuratora Krajowego".

W odpowiedzi Prokuratura Krajowa wydała oświadczenie, w którym stwierdziła, że Prokuratorem Krajowym pozostaje prokurator Dariusz Barski, a "pismo Prokuratora Generalnego Adama Bodnara z dnia 12 stycznia 2024 r., w którym wskazuje on, że jego zdaniem Prokurator Krajowy pozostaje prokuratorem w stanie spoczynku począwszy od jego przeniesienia w stan spoczynku w trybie określonym w nieobowiązującej ustawie z dnia 9 października 2009 roku, nowelizującej poprzednią ustawę o prokuraturze, nie wywołuje żadnych skutków prawnych". (PAP)

mar/