Jak poinformował w czwartek Główny Urząd Statystyczny, PKB w III kw. wzrósł o 0,5 proc. rdr wobec spadku 0,6 proc. rdr w II kw. br. W szacunku flash GUS podał, że PKB w II kw. wzrósł o 0,4 proc.
Kierownik zespołu makroekonomii Polskiego Instytut Ekonomicznego Jakub Rybacki zauważył, że głównym motorem wzrostu były inwestycje, których łączny wolumen był o 7,2 proc. większy niż przed rokiem, przede wszystkim za sprawą nakładów dużych przedsiębiorstw.
Konsumpcja gospodarstw domowych wzrosła nieznacznie o 0,8 proc.
Ekspert wskazał, że na wynikach "negatywnie ciążył natomiast spadek zapasów".
"Spodziewamy się, że w IV kwartale wzrost gospodarczy przyspieszy do ok. 1 proc., a w 2024 do 2 proc. Spadek inflacji oznacza wzrost zamożności gospodarstw domowych. To przełoży się na konsumpcję" – przekazał Rybacki.
Zwrócił uwagę, że zgodnie z prognozami analityków, konsumpcja w państwach regionu w 2024 r. wzrośnie od 2 do 3,5 proc. Dodał, że prognozy w Polsce są jednymi z bardziej optymistycznych ze względu na "znaczne wsparcie fiskalne ze strony rządu".
Ekonomista podał, że niepewność "towarzyszy głównie inwestycjom". Nakłady przedsiębiorstw mają "rosnąć wolno z uwagi na spadek zysków", a równocześnie zmiana perspektyw budżetowych Unii Europejskiej wywoła przestój w inwestycjach samorządów.
"Pewnego wsparcia może dostarczyć realizacja Krajowego Planu Odbudowy, ale faktyczna faza realizacji projektów nastąpi prawdopodobnie dopiero po kilku kwartałach po ich odblokowaniu" – ocenił Rybacki.
Polski Instytut Ekonomiczny to publiczny think tank ekonomiczny. (PAP)
autor: Adrian Reszczyński
gn/