Podczas piątkowej konferencji wojewoda dolnośląski Maciej Awiżeń podsumował akcję pomocy dla mieszkańców dotkniętych powodzią.
"Bardzo proszę o to, żeby ta pomoc była skoordynowana. Żebyśmy nie jechali do miejsca zalanego, bo to sprawia większy problem niż czasami pożytek. Więc zadzwońmy tam, gdzie trzeba. Skontaktujmy się, gdzie czego potrzeba i zostawmy w odpowiednim, wskazanym miejscu dary" - zaapelował Maciej Awiżeń.
Wicewojewoda dolnośląski Piotr Sebastian Kozdrowicki dziękując za udzielaną pomoc, podkreślił, że musi być ona odpowiednio skoordynowana.
"Powołaliśmy infolinię i adres mailowy, gdzie mogą spływać zarówno wszystkie oferty wsparcia i oferty pomocy, ale także zapotrzebowanie na wsparcie" - powiedział wicewojewoda.
Zapotrzebowanie na pomoc i chęć jej udzielenia można zgłaszać pod numerem: 71 340 69 91 i adresem: powodzianie@duw.pl. Do tej pory wpłynęło tą drogą ponad 250 ofert.
Andrzej Rybus-Tołłoczko z Narodowego Instytutu Wolności podkreślił, że trzeba zwracać też uwagę na przekazywane dary.
"Wody i żywności jest tyle tutaj zgromadzonej, że starczy jeszcze na wiele, wiele tygodni. Prosimy o te rzeczy, które (...) są potrzebne. Dzisiaj przede wszystkim są to osuszacze i ozonatory. To są te dwie rzeczy, których najbardziej i najpilniej tutaj potrzebujemy na tym terenie" - powiedział Rybus-Tołłoczko.
Zaapelował też, aby wolontariusze brali ze sobą karimatę, śpiwór i własne jedzenie, aby nie być obciążeniem na miejscu. Przypomniał także, że od wtorku organizacje pozarządowe mogą składać wnioski do NIW o dofinansowanie w wysokości 20 tys. zł na odbudowę zniszczeń.
autor: Michał Torz
grg/