Podejrzany o czyny pedofilskie przyznał się do postawionych zarzutów. Jaki wyrok może usłyszeć?

2024-01-23 08:57 aktualizacja: 2024-01-23, 12:09
Podejrzany o czyny pedofilskie przyznał się do postawionych zarzutów, grozi mu do 3 lat więzienia – powiedziała PAP oficer prasowy ostrowskiej policji podkom. Małgorzata Michaś.

Jak wyjaśniła, 52-latek usłyszał dwa zarzuty dotyczące usiłowania prezentowania treści pornograficznych i nakłaniania do wykonania innej czynności seksualnej.

Zdaniem członków fundacji mężczyzna zaatakował w sieci dwie dziewczynki w wieku 11 i 13 lat. Dlatego zgromadzono materiał dowodowy, by móc zorganizować akcję jego zatrzymania.

Do aresztowania 52-latka doszło po godz. 16. Akcja była transmitowana w sieci na żywo. Okazało się, że mężczyzna na kilkanaście minut przed zatrzymaniem rozmawiał z jedną z pokrzywdzonych dziewczynek, której zdążył przesłać kolejne intymne zdjęcie.

Mężczyzna ma rodzinę i dorosłe już dzieci. Przyznał się do tego rodzaju kontaktów z nieletnimi, nie potrafił powiedzieć z iloma dziewczynkami korespondował.

Z dowodów zgromadzonych przez policję wynika, że mężczyzna rozmawiał z dziewczynkami tylko na tematy związane z seksualnością. Nalegał, aby przesyłały mu swoje nagie zdjęcia. Nie widział w tym nic złego, a na zachętę kolportował fotografie swoich intymnych części ciała.

"Miał świadomość, że tematy, jakie podejmuje, powinny pozostać jeszcze przez długi czas dzieciom obce. Powtarzał, aby dochowały tajemnicy odnośnie korespondowania z nim i wymagał każdorazowo kasowania rozmów. Pisał wprost, że nie chciałby z tego powodu trafić do więzienia, a swoje rozmówczynie zapewniał, że nie jest pedofilem" – poinformowali członkowie fundacji na swojej stronie społecznościowej.

Mężczyzna przyznał się do postawionych mu zarzutów. Sprawa zostanie skierowana do sądu. Grozi mu do 3 lat więzienia.(PAP)

Autorka: Ewa Bąkowska

kgr/