Podejrzany o podwójne zabójstwo zatrzymany. Bartłomiej B. uciekał na Słowację

2024-10-17 10:08 aktualizacja: 2024-10-17, 10:53
Zakładanie kajdanek Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Zakładanie kajdanek Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Policjanci zatrzymali podejrzanego o podwójne zabójstwo Bartłomieja B., w środę wieczorem w pustostanie w miejscowości Żarnowa (woj. podkarpackie). Mężczyzna uciekł z obserwacji sądowo-psychiatrycznej w szpitalu i zmierzał na Słowację - podała lubelska policja.

34-latek uciekł ze szpitala psychiatrycznego w Radecznicy (woj. lubelskie) w nocy z 6 na 7 października. W akcję poszukiwania zbiega zaangażowanych było nawet trzystu policjantów, śmigłowiec, drony i psy służbowe, a na drogach ustawiono posterunki kontrolne.

"Mężczyzna został w środę wieczorem zatrzymany na poddaszu pustostanu. Był zaskoczony. Miał inne ubranie i mapę Polski. Chciał przekroczyć granicę ze Słowacją i kontynuować ucieczkę na południe Europy" – powiedział PAP rzecznik Komendanta Wojewódzkiego Policji w Lublinie nadkom. Andrzej Fijołek.

Mundurowi z Lublina i Rzeszowa ustalili, że po ucieczce ze szpitala Bartłomiej B. udał się do Rzeszowa, a następnie do miejscowości Żarnowa na północ od Krosna.

Według policji, podejrzany uciekał głównie pieszo, ale część trasy z powiatu biłgorajskiego w kierunku Rzeszowa pokonał za pomocą jakiegoś transportu. "Nie poruszał się głównymi drogami" – dodał Fijołek.

Rzecznik poinformował, że po zatrzymaniu policjanci przewieźli Bartłomieja B. do komendy miejskiej w Rzeszowie. Noc spędził w policyjnym areszcie. W czwartek - najprawdopodobniej - zostanie przetransportowany do zakładu karnego.

Mężczyzna jest podejrzany o zabicie brata i ojca. Do szpitala trafił z aresztu tymczasowego w Zakładzie Karnym w Zamościu.

Zwłoki 45-letniego mężczyzny i nieprzytomnego 65-latka policja znalazła na początku lipca w jednym z domów w Zagumnie (gmina Biłgoraj). Obaj mieli poważne obrażenia głowy spowodowane ciosami siekierą. Ojciec podejrzanego zmarł później w szpitalu. Zaraz po zatrzymaniu podejrzany przyznał się do winy. Jako powód swego zachowania wskazał konflikt z pokrzywdzonymi. Sąd zastosował wobec niego areszt. Grozi mu dożywocie. (PAP)

pin/ kno/ jann/ know/