Podejrzany o zamordowanie szefa UnitedHealthcare na Manhattanie usłyszał zarzuty [WIDEO]

2024-12-10 06:21 aktualizacja: 2024-12-10, 14:49
W poniedziałek późnym wieczorem nowojorska prokuratura formalnie oskarżyła Luigiego Mangione o zamordowanie szefa firmy ubezpieczeniowej UnitedHealthcare. Mangione pozostaje w areszcie w Pensylwanii, pod dotychczasowymi zarzutami posiadania nielegalnej broni palnej i wylegitymowania się policji sfałszowanymi dokumentami tożsamości.

26-letni Mangione jest podejrzany o zastrzelenie w środę na Manhattanie dyrektora generalnego UnitedHealthcare Briana Thompsona. Zarzut morderstwa rozpoczyna proces ekstradycji do Nowego Jorku, który według CNN może potrwać dni lub tygodnie. W Nowym Jorku nie był wcześniej aresztowany.

Mangione podróżował po zabójstwie po Pensylwanii, z Filadelfii do Pittsburgha i Altoony. W tej ostatniej miejscowości został rozpoznany w poniedziałek rano w restauracji McDonald's.

Zgodnie z raportami policji absolwent prestiżowego uniwersytetu, z rodziny znanych agentów nieruchomości w stanie Maryland, miał przy sobie broń, którą prawdopodobnie strzelał do Thompsona, a także pisma sugerujące gniew na korporacyjną Amerykę.

„Niestety nie możemy komentować doniesień w mediach dotyczących Luigiego Mangione. Wiemy tylko to, co przeczytaliśmy. Nasza rodzina jest zszokowana i zdruzgotana aresztowaniem Luigiego” - pisał m.in. w mediach społecznościowych jego kuzyn, Nino Mangione, Republikanin ze stanowej legislatury w Maryland.

Policja w Altoony poinformowała, że kiedy funkcjonariusze zapytali podejrzanego, czy niedawno był w Nowym Jorku, „stał się w sposób widoczny zdenerwowany” i zaczął „trochę się trząść”. Zdaniem władz znajduje się w takim stanie od „kilku dni”.

Mangione został aresztowany bez możliwości zwolnienia za kaucją do czasu rozpoczęcia procesu. Nie ustosunkował się do zarzutów podczas swojego pierwszego stawiennictwa w sądzie w Hollidaysburg w Pensylwanii.

Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)

ad/ jm/kgr/