Podkarpackie. Po nocnych burzach zerwane dachy i powalone drzewa

2024-03-29 09:29 aktualizacja: 2024-03-29, 11:43
PAP/Jacek Bednarczyk (zdjęcie ilustracyjne)
PAP/Jacek Bednarczyk (zdjęcie ilustracyjne)
Burze z silnym wiatrem przeszły w nocy nad częścią Podkarpacia. Interweniowali strażacy, usuwali połamane drzewa i zabezpieczali zerwane dachy.

Miniona noc była niespokojna dla mieszkańców kilku powiatów woj. podkarpackiego. Strażacy interweniowali 44 razy – poinformował rzecznik Komendy Wojewódzkiej PSP w Rzeszowie bryg. Marcin Betleja.

„Nasze działania polegały głównie na usuwaniu połamanych konarów, gałęzi i drzew leżących na jezdniach, chodnikach i posesjach. W sześciu przypadkach strażacy pomagali też zabezpieczyć uszkodzone dachy na budynkach gospodarczych, mieszkalnych i budynku użyteczności publicznej” – powiedział bryg. Marcin Betleja.

Najwięcej interwencji było w powiatach dębickim, przemyskim i w bieszczadzkim.

„Na szczęcie nikomu nic się nie stało, nikt nie został ranny” – dodał rzecznik podkarpackich strażaków.

W czwartek synoptycy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydali dla Podkarpacia alerty pierwszego i drugiego stopnia przed silnym wiatrem. W nocy średnia prędkość wiatru wynosiła 40-50 km/h, w porywach rozpędzał się do 90 km/h. Alerty IMGW obowiązywały do godz. 7.00 w piątek. (PAP)

Autorka: Agnieszka Lipska

kh/