Policja i prokurator w siedzibie KRS. Żądają wydania dokumentacji

2024-07-03 12:21 aktualizacja: 2024-07-04, 09:28
Siedziba Krajowej Rady Sądownictwa w Warszawie, fot. PAP/Albert Zawada
Siedziba Krajowej Rady Sądownictwa w Warszawie, fot. PAP/Albert Zawada
Policja i prokurator weszli w środę bez zapowiedzi do siedziby Krajowej Rady Sądownictwa. Żądają wydania dokumentacji rzeczników dyscyplinarnych pod ich nieobecność - przekazała KRS. Prokuratura podkreśla, że wkroczono tylko do pomieszczeń zajmowanych przez zastępców rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych, które wynajmuje im KRS.

"Policja i prokurator weszli dziś bez zapowiedzi do siedziby Krajowej Rady Sądownictwa. Żądają wydania dokumentacji rzeczników dyscyplinarnych pod ich nieobecność" - przekazała w środę KRS na platformie X.

Wcześniej informacje o wejściu do KRS prokuratury zamieściła przewodnicząca Krajowej Rady Dagmara Pawełczyk-Woicka. "Właśnie otrzymałam informację, że Prokuratura Krajowa jest w biurze Krajowej Rady Sądownictwa i chce wejść do biura (rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych) Piotra Schaba. Jadę do biura" - napisała.

Rzecznik prasowy Prokuratora Generalnego, prokurator Anna Adamiak podkreśliła w rozmowie z PAP, że policja i prokuratora nie weszli do siedziby KRS, tylko do pomieszczeń zajmowanych przez zastępców rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych. "KRS wynajmuje pomieszczenia dla zastępców rzeczników dyscyplinarnych, dlatego prokuratorzy i funkcjonariusze policji udali się w to miejsce w związku z wykonywanymi czynnościami w postępowaniu karnym" - wyjaśniła Adamiak.

Zaznaczyła jednocześnie, że te czynności "absolutnie nie dotyczą działalności oraz funkcjonowania Krajowej Rady Sądownictwa".

Na uwagę, że KRS podkreśla, że prokuratura żąda wydania dokumentacji rzeczników dyscyplinarnych pod ich nieobecność, Adamiak odparła, że akta te nie dotyczą osobistych spraw rzeczników, tylko są to akta urzędowe w związku z wykonywaniem przez nich obowiązków. "To nie jest przeszukanie w ich mieszkaniu, tylko w instytucji. I tu obecność panów nie jest konieczna" - powiedziała prokurator.

Przy czym - jak dodała - najpierw zwraca się prokurator uczestniczący w takiej czynności o wydanie rzeczy, a w tym przypadku o wydanie akt postępowań dyscyplinarnych". "Jeżeli dobrowolnie te akta nie zostaną wydane, to wówczas przeprowadza się czynność przeszukania, prokurator w tym zakresie wydaje postanowienie" - wyjaśniła Adamiak.

Dopytywana, czy doszło do dobrowolnego przekazania tych akt, prokurator odparła, że nie ma takiej wiedzy.

Krajowa Rada Sądownictwa przekazała też na platformie X, że z interwencją poselską pojawili się w KRS posłowie Suwerennej Polski: Sebastian Kaleta oraz Dariusz Matecki.

sma/