Zatrzymanemu w tej sprawie 57-latkowi grozi do 5 lat więzienia.
Na trop mężczyzny handlującego podróbkami wpadli policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą. "W wynajmowanym przez niego garażu, śledczy odkryli magazyn, wypełniony odzieżą, perfumami oraz galanterią, które były oznaczone zastrzeżonymi znakami światowych marek" - opisała komenda.
Policjanci przypominają, że chcąc rozpoznać podrobiony towar należy wziąć pod uwagę cenę – jeśli jest niska, powinien to być pierwszy sygnał alarmowy. Znaczki logo na podróbkach są z reguły niedbale wykończone, znajdują się w nieodpowiednim miejscu, a sam emblemat jest z niskiej jakości materiału. Takie towary są najczęściej sprzedawane w workach bez żadnej sygnatury i najczęściej oferowane w internecie lub na bazarach.(PAP)
pp/