O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Policja ujęła dwóch podpalaczy. Wyrządzili straty oszacowane na 470 tys. zł

Policjanci ujęli dwóch podpalaczy, którzy odpowiedzą za serię pożarów w Gdańsku. Straty spowodowane przez podejrzanych szacuje się na 470 tys. zł

Zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Leszek Szymański
Zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Leszek Szymański

Oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku podinsp. Magdalena Ciska poinformowała PAP, że policjanci pracowali nad sprawą pożarów, do których w marcu doszło w Gdańsku na ul. Zakopiańskiej, Goszczyńskiego, Sobieskiego, Liszta, Paderewskiego, Noskowskiego i Taborowej. W tych miejscach nieznani sprawcy podpalali wiaty śmietnikowe, samochody, przenośne toalety i elewacje budynków.

"W wyniku tych zdarzeń doszło do uszkodzenia pięciu wiat śmietnikowych oraz pojemników na odpady, siedmiu samochodów, elewacji, drzwi oraz okna w dwóch budynkach i dwóch przenośnych toalet. Straty na szkodę osób pokrzywdzonych zostały wstępnie oszacowane na prawie 470 tysięcy złotych" – dodała Ciska.

W tej sprawie Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Wrzeszcz wszczęła śledztwo. Policjanci ustalili podejrzewanych. Pierwszy został zatrzymany 27-latek z Gdańska 8 kwietnia br.

Więcej

Pożar traw, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/Art Service
Pożar traw, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/Art Service

Nastolatki chciały rozpalić ognisko, spowodowały pożar traw. Konieczna była ewakuacja

W jego mieszkaniu funkcjonariusze zabezpieczyli ubrania, które mężczyzna miał na sobie podczas popełniania przestępstw, co zarejestrowały kamery monitoringu. Kolejny trafił w ręce policjantów 16 kwietnia. 21-latek został zatrzymany przez funkcjonariuszy z komendy miejskiej na ul. Srebrniki.

Podejrzani usłyszeli siedem zarzutów za popełnione przestępstwa. 27-latek został aresztowany na trzy miesiące. Śledczy wnioskowali też o taki środek zapobiegawczy dla drugiego ze sprawców, lecz sąd nie przychylił się do tego wniosku i 21-latek jest pod policyjnym dozorem.

Śledczy cały czas pracują nad tą sprawą. Nie wykluczone, że zatrzymani mają na swoim koncie znacznie więcej przestępstw i w najbliższym czasie usłyszą kolejne zarzuty.

Za przestępstwo zniszczenia mienia grozi nawet do pięciu lat pozbawienia wolności. Działanie podejrzanych zostało zakwalifikowane jako czyny o charakterze chuligańskim, co spowoduje wyższy wymiar kary. (PAP)

kszy/ joz/ ał/

Zobacz także

  • Działania służb przy zniszczonym fragmencie torowiska na trasie Dęblin-Warszawa przy stacji kolejowej w okolicy miejscowości Mika, fot. PAP/Przemysław Piątkowski
    Działania służb przy zniszczonym fragmencie torowiska na trasie Dęblin-Warszawa przy stacji kolejowej w okolicy miejscowości Mika, fot. PAP/Przemysław Piątkowski

    Policja: Interpol poinformował o publikacji czerwonych not dot. podejrzanych o dywersję na rzecz Rosji

  • Zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Jacek Praszkiewicz
    Zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Jacek Praszkiewicz

    Szczątki drona w województwie lubelskim. "Żadnej kontrabandy nie znaleziono"

  • Antyrządowe manifestacje w Portugalii. Demonstranci usiłowali wedrzeć się do parlamentu [WIDEO]

  • Policja. Fot. PAP/Albert Zawada
    Policja. Fot. PAP/Albert Zawada

    24-latek aresztowany na dwa miesiące za atak na policjanta i próbę ucieczki

Serwisy ogólnodostępne PAP