Oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Sopocie Lucyna Rekowska powiedziała PAP, że policjanci z Sopotu zostali powiadomieni o uszkodzeniu makiety dworca w Sopocie.
"Funkcjonariusze ustalili, że do zdarzenia doszło minionej nocy. Sprawca połamał zarówno obudowę, jak i modele znajdujące się na makiecie, a straty pokrzywdzona spółka wyceniła na ponad 40 tys. złotych" - dodała Rekowska.
Kilka godzin później w jednym z apartamentów w Sopocie policjanci zatrzymali 21-latka podejrzanego o to uszkodzenie. Mieszkaniec województwa mazowieckiego był zaskoczony wizytą funkcjonariuszy. W rozmowie tłumaczył się, że przed zdarzeniem wypił dużo alkoholu.
Mężczyzna usłyszał zarzut uszkodzenia makiety. 21-latek przyznał się i złożył wyjaśnienia. Grozi mu do 5 lat więzienia.(PAP)
Autor: Krzysztof Wójcik
ep/