Polscy piłkarze wrócili do kraju z jednodniowym opóźnieniem

2023-10-14 14:51 aktualizacja: 2023-10-14, 15:34
samolot polskiej reprezentacji piłki nożnej, fot. PAP/Leszek Szymański
samolot polskiej reprezentacji piłki nożnej, fot. PAP/Leszek Szymański
Polscy piłkarze o godz. 14.30 - z jednodniowym opóźnieniem - wrócili do kraju z Wysp Owczych, gdzie w czwartek wygrali z gospodarzami 2:0 w meczu eliminacji mistrzostw Europy.

Biało-czerwoni pierwotnie mieli zameldować się w Polsce w piątek wieczorem, ale z powodu trudnych warunków atmosferycznych, głównie bardzo silnego wiatru i ulewy, lot z Vagar został przesunięty na sobotę.

Tego dnia aura była bardziej sprzyjająca i przed południem udało się polskiej ekipie wyruszyć do Warszawy. Niedługo wcześniej w podobnym kierunku udała się reprezentacja Wysp Owczych, którą w niedzielę w Pilznie czeka spotkanie z Czechami.

W związku z przesunięciem o jeden dzień powrotu do Polski zmianie uległ również harmonogram sobotnich zajęć kadry Michała Probierza. Konferencja prasowa oraz trening w Warszawie przed niedzielną potyczką z Mołdawią na PGE Narodowym opóźnią się o ponad dwie godziny - o godz. 18.30 z przedstawicielami mediów spotkają się selekcjoner i bramkarz Wojciech Szczęsny, a 45 minut później rozpoczną się zajęcia na reprezentacyjnej arenie.

Polacy zamienili swoje aktywności z ekipą gości, której konferencja prasowa odbędzie się o 17.30, a trening pół godziny później.

Niedzielny mecz Polska - Mołdawia w kwalifikacjach mistrzostw Europy rozpocznie się o godz. 20.45.

Zespół trenera Probierza po wygranej w Thorshavn i jednoczesnej porażce Czechów w Tiranie z Albańczykami 0:3 awansował na drugą pozycję w tabeli grupy E i zwycięstwa w dwóch spotkaniach pozostałych do końca eliminacji - także w listopadzie z Czechami w Warszawie - zapewni mu bezpośredni awans do przyszłorocznego turnieju finałowego w Niemczech.(PAP)

nl/