Jak poinformowało Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych wspólne międzynarodowe zadania są jednym z głównych wyzwań stojących przed siłami uczestniczącymi w ćwiczeniu pod kryptonimem DRAGON-24. "Polscy żołnierze współdziałają z sojusznikami ze Słowenii, Francji i Niemiec, co stanowi cenne doświadczenie" - podkreśla DGRSZ w komunikacie.
"Kilkuset polskich i słoweńskich żołnierzy oraz ciężki sprzęt wojskowy, w tym kołowe transportery opancerzone Rosomak oraz Svorun, moździerze Rak, zestawy przeciwlotnicze, specjalistyczny sprzęt logistyczny i łączności – to wszystko jest przygotowane, aby przemieścić się już niebawem z Międzyrzecza wzdłuż Polski. W kilku lokalizacjach żołnierze będą wykonywać zadania w ramach ćwiczenia taktycznego pk. Dragon-24" - zapowiada Dowództwo Generalne RSZ.
17 Brygada Zmechanizowana przyjmuje w podporządkowanie słoweńskich żołnierzy i ustawia kolumny do wyjazdu. DGRSZ informuje, że niebawem żołnierze wyruszą w stronę południowej i wschodniej Polski, gdzie razem będą wykonywać zadania taktyczne i ogniowe, aby demonstrować siłę i determinację NATO w zapewnieniu bezpieczeństwa.
"W Świętoszowie odbyła się uroczystość przekazania pododdziałów skierowanych do udziału w ćwiczeniu Dragon-24 pod zwierzchnictwo 10 Brygady Zmechanizowanej. Przekazanie pododdziałów w podporządkowanie dowódcy polskiej brygady nastąpiło poprzez podpisanie dokumentów TOA (Transfer of Authority - delegowanie uprawnień) z przedstawicielami armii państw biorących udział w ćwiczeniu. Dokument podpisali dowódcy pododdziałów z Francji, Niemiec i Polski. Francuskie, niemieckie i polskie siły formalnie stają się jednym organizmem" - czytamy w komunikacie.
Jednocześnie trwa załadunek czołgów Leopard 2PL z 10 Brygady Kawalerii Pancernej na transport operacyjny. Polscy żołnierze wraz z sojusznikami z Francji (35 Pułk Piechoty) oraz Niemiec (21 Brygada Pancerna) wyruszą w stronę północnej i wschodniej Polski.
Przemieszczenie odbędzie się sposobem kombinowanym - wyjaśnia Dowództwo Generalne RSZ. Wojska zmotoryzowane dotrą na linie Wisły o własnych siłach wykorzystując krajową infrastrukturę drogową. W tym samym czasie pancerniacy będą przerzucać polskie Leopardy oraz francuskie Leclerc kolejowym transportem operacyjnym.
DGRSZ przypomina, że transport i ruch wojsk jest elementem znajdującym się we wszystkich rodzajach prowadzonych przez Siły Zbrojne działań. Posiadanie możliwości przemieszczania sił na duże odległości w celu podjęcia pełnego zakresu funkcji i zadań jest kluczowe dla zapewnienia efektywności przyszłych operacji narodowych i wielonarodowych. "Gotowość do działania jest priorytetem Sił Zbrojnych RP!" - dodaje.
W ćwiczeniu DRAGON-24 zaangażowanych będzie łącznie ok. 20 000 żołnierzy i 3500 jednostek sprzętu z 10 państw NATO, w tym ok. 15 000 żołnierzy Sił Zbrojnych RP. Zostaną oni poddani sprawdzianowi współdziałania i wykonywania zadań bojowych na lądzie, w powietrzu i na morzu. Oprócz działań militarnych w przytoczonych domenach przeprowadzone zostaną także działania wojsk w cyberprzestrzeni. (PAP)
Autor: Adrian Kowarzyk
gn/