Polska krytyczna wobec zmian proponowanych przez PE w traktatach unijnych. Wiceminister Sowińska: nie było możliwości usunięcia punktu z agendy poprzez sprzeciw

2023-12-18 23:14 aktualizacja: 2023-12-19, 10:06
flagi Unii Europejskiej, fot. PAP/Marcin Obara
flagi Unii Europejskiej, fot. PAP/Marcin Obara
Wiceminister klimatu Anita Sowińska poinformowała w Brukseli dziennikarzy, że przekazanie przez unijnych ministrów do Rady Europejskiej propozycji Parlamentu Europejskiego dotyczących zmian unijnych traktatów było kwestią proceduralną. Jesteśmy związani traktatami i musimy przekazać stanowisko PE do Rady Europejskiej – powiedziała.

Sowińska wzięła udział w poniedziałkowym posiedzeniu ministerialnym w Brukseli. Podczas niego Rada UE ds. środowiska przekazała na szczyt UE propozycję zmian traktatowych, przyjętą wcześniej przez Parlament Europejski. Oznacza to, że propozycja została przekazana na wyższy poziom polityczny - przywódców UE - którzy nie są jednak związani żadnymi terminami, jeśli chodzi o zajęcie się tą kwestią.

Wiceminister była pytana, dlaczego przedstawiała oświadczenie krytyczne wobec zmian proponowanych przez PE w traktatach unijnych, lecz nie skorzystała z możliwości wnioskowania o usunięcie tego punktu z agendy posiedzenia ministrów.

"Nie było takiej możliwości. To była kwestia tylko i wyłącznie proceduralna. Jesteśmy związani traktatami i musieliśmy przekazać stanowisko PE do Rady Europejskiej" – odpowiedziała.

Jak dodała, nie było możliwości usunięcia punktu z agendy poprzez sprzeciw. "Zostało to przeanalizowane przez prawników" – powiedziała Sowińska.

Polska podkreśliła w swojej deklaracji, że zmiany w kształcie proponowanym przez PE mogą osłabić jedność UE, nie są odpowiedzią na realne potrzeby Wspólnoty, a także mogą opóźnić akcesję nowych państw członkowskich do UE.

Po otrzymaniu propozycji dotyczącej zmiany traktatów Rada Europejska może zwołać Konwent zwykłą większością głosów.

W skład Konwentu wchodzą przedstawiciele państw członkowskich i instytucji unijnych. Zadaniem tego gremium jest praca nad zmianą traktatów, którą następnie przekazuje się Radzie Europejskiej. Przewodniczący Rady Europejskiej zwołuje wówczas Konferencję Międzyrządową, po czym uzgodniony traktat trafia do ratyfikacji przez państwa członkowskie.

Co ważne, zmiana traktatów unijnych wymaga jednomyślności krajów członkowskich. Część państw UE jest jednak przeciwna propozycjom PE.

Główne zmiany w dokumencie, przyjętym w listopadzie przez PE, to rezygnacja z zasady jednomyślności w głosowaniach w Radzie UE w 65 obszarach i przeniesienie kompetencji z poziomu państw członkowskich na poziom UE m.in. poprzez utworzenie dwóch nowych kompetencji wyłącznych UE - w zakresie ochrony środowiska oraz bioróżnorodności - a także znaczne rozszerzenie kompetencji współdzielonych, które obejmowałyby siedem nowych obszarów: politykę zagraniczną i bezpieczeństwa, ochronę granic, zdrowie publiczne, obronę cywilną, przemysł i edukację.

Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)

gn/