W połowie grudnia br. minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz zapowiadała, że jeszcze w tym miesiącu wpłynie zaliczka z planu RePowerEU w wysokości ponad 5 mld euro, która była negocjowana przez urzędników i polityków PiS. Środki te zostaną przeznaczone na transformację energetyczną.
"Z radością informuję, że do Polski właśnie wpłynęło 5 mld euro z programu RePowerEU będącego częścią KPO. To pieniądze na tanią zieloną energię dla polskich obywateli" - przekazała w czwartek minister Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.
Z radością informuję, że do 🇵🇱właśnie wpłynęło 5 mld euro z programu RePowerEU będącego częścią KPO. To pieniądze na tanią zieloną energię dla polskich obywateli. #czasinwestycji
— Katarzyna Pełczyńska (@Kpelczynska) December 28, 2023
"Pierwszy europejski przelew już na koncie Państwa Polskiego! Ponad 20 miliardów PLN! Załatwione, tak jak obiecałem" - napisał na platformie X szef rządu Donald Tusk.
Pierwszy europejski przelew już na koncie Państwa Polskiego! Ponad 20 miliardów PLN! Załatwione, tak jak obiecałem.
— Donald Tusk (@donaldtusk) December 28, 2023
Środki z KPO powiązane z reformami
Pełczyńska-Nałęcz zaznaczyła na konferencji prasowej, że pieniądze z KPO to także środki dla samorządów na inwestycje lokalne, ale także na cele, za które odpowiadają poszczególne ministerstwa, i są powiązane ze zobowiązaniami do konkretnych reform.
Na przykład przewidziane są duże środki na ochronę zdrowia, np. na wsparcie szpitali, ale to musi być powiązane z ich restrukturyzacją - wyjaśniła minister.
Jak zaznaczyła, pierwotny harmonogram reform musi ulec modyfikacji, ponieważ - jak przypomniała - inwestowanie środków z KPO miało zacząć się w 2022 r.; również wtedy powiązane reformy miały się zacząć.
Będziemy musieli te reformy robić w krótszym okresie czasu, niż zakładano - podkreśliła Pełczyńska-Nałęcz.
Krajowy Plan Odbudowy (KPO) to program, z którego Polska ma otrzymać 59,82 mld euro (261,4 mld zł), w tym 25,3 mld euro (110,4 mld zł) w postaci dotacji i 34,5 mld euro (151 mld zł) w formie preferencyjnych pożyczek. Większość tych środków będzie inwestowana w formie instrumentów finansowych, co umożliwi realizację projektów po 2026 r., nawet przez kolejne 30 lat. (PAP)
mmi/