O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Polski ultrakolarz chce pobić rekord świata jazdy na rowerze miejskim

Ultrakolarz Krzysztof Fechner wystartuje w rajdzie Bałtyk-Bieszczady Tour (23-26 sierpnia). "Zamierzam pobić rekord świata najdłuższego przejazdu na rowerze miejskim" – powiedział PAP.

Krzysztof Fechner. Fot. Facebook.com/Krzysztof Fechner
Krzysztof Fechner. Fot. Facebook.com/Krzysztof Fechner

Rajd Bałtyk-Bieszczady Tour odbędzie się w dniach 23-26 sierpnia. Trasa przejazdu ze Świnoujścia do Ustrzyk Górnych wynosi 1008 km. Limit na jej pokonanie to 70 godzin.

Trudnego zadania podejmie się 43-letni Krzysztof Fechner z Zielonej Góry, który na co dzień jest kierowcą miejskiego autobusu.

Ultrakolarz wie, że zadanie jest bardzo trudne. "To rower miejski, a nie wyścigowy. Ma grube opony, a pozycja podczas jazdy jest hamująca, a nie aerodynamiczna" – powiedział Fechner.

Fechner ma już za sobą start w wyścigu koło Elbląga, w którym z kolarzami ścigał się właśnie na rowerze miejskim.

"Na dystansie 650 km zająłem około 30. miejsca na 100 startujących na kolarzówkach, czyli wysoko" – powiedział.

Na rowerze miejskim pokonał również trasę z Gorzowa Wlkp. do Zielonej Góry i z powrotem oraz z Zielonej Góry nad morze. "Jestem przygotowany, cały czas kręcę kilometry" – dodał.

Podczas rajdu Bałtyk-Bieszczady Tour Fechner musi jechać na jednym rowerze. "W razie awarii podczas wyścigu musi samodzielnie usunąć usterkę" – powiedziała PAP Weronika Janik organizatorka rajdu. Dodała, że Fechner to pierwsza osoba, która bierze udział w rajdzie jadąc na rowerze miejskim.

Ultrakolarz wie, że na trasie nie będzie łatwo. "Z pewnością z 70 godzinnego limitu na wyścig, ponad 60 godzin muszę jechać cały czas, bez snu" – powiedział Fechner. W dodatku końcówka rajdu to jazda pod górę do mety w Ustrzykach Górnych.

Fechner podziękował za wsparcie prezydentowi Zielonej Góry Marcinowi Pabierowskiemu i wicemarszałkowi lubuskiemu Sebastianowi Ciemnoczołowskiemu.

"Mam dużą pomoc od prezydenta Pabierowskiego oraz wsparcie wicemarszałka, który również bierze udział w wyścigach rowerowych" – podkreślił. Dodał, że tym co robi chce zachęcać ludzi do używania rowerów miejskich oraz pokazać Zieloną Górę w kraju i na świecie.

Fechner ma już na koncie duże sukcesy. W ponad 11 dni pokonał bardzo trudny, liczący niemal 5 tys. km, wyścig Race Across Amerika.

Obecnie przygotowuje się do niebezpiecznego wyścigu Race Across India. Wystartuje jako jedyny Polak i jeden z nielicznych obcokrajowców. (PAP)

nl/

Zobacz także

  • Zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/EPA/ANGELO CARCONI
    Zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/EPA/ANGELO CARCONI

    Włochy. Polska turystka zginęła w wypadku na rowerze

  • Kask rowerowy Fot. PAP/Wojtek Jargiło
    Kask rowerowy Fot. PAP/Wojtek Jargiło

    Zastępca KGP: chcielibyśmy, by wszyscy poruszający się rowerami i hulajnogami używali kasków

  • Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/EPA/WU HAO
    Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/EPA/WU HAO

    Mieszkańcy tego miasta są rowerową potęgą. Ponad miliard przejazdów w ubiegłym roku

  • Czesław Lang. Fot. PAP/Jarek Praszkiewicz
    Czesław Lang. Fot. PAP/Jarek Praszkiewicz

    Czesław Lang spędzi 70. urodziny na rowerze

Serwisy ogólnodostępne PAP