Ponad 300 ofiar śmiertelnych powodzi. Rzeka Kongo na najwyższym poziomie od 60 lat

2024-01-11 14:44 aktualizacja: 2024-01-11, 15:54
Powódź, rzeka Kongo. Fot. PAP/AA/ABACA
Powódź, rzeka Kongo. Fot. PAP/AA/ABACA
Rzeka Kongo podniosła się do najwyższego poziomu od ponad 60 lat, powodując powodzie w Demokratycznej Republice Konga (DRK); zginęło ponad 300 osób - poinformowała agencja Reutera.

Niewłaściwe planowanie urbanistyczne i słaba infrastruktura sprawiły, że niektóre kraje afrykańskie stały się podatne na gwałtowne powodzie po intensywnych deszczach, częstszych z powodu zmian klimatycznych - podał Reuters.

Ferry Mowa, specjalista ds. hydrologii w urzędzie ds. dróg rzecznych DRK, powiedział, że jego biuro sygnalizowało wysoki poziom wody pod koniec grudnia, ostrzegając, że może to mieć wpływ na prawie całą równinę zalewową stolicy - Kinszasy, która znajduje się nad brzegiem rzeki.

"W środę rzeka osiągnęła poziom 6,20 metra nad poziomem morza. To wartość zbliżona do rekordu z 1961 roku - 6,26 metra. Konieczne jest, aby ludzie mieszkający wokół rzeki przenieśli się" - dodał.

Kilka dzielnic w gęsto zaludnionej Kinszasie zostało zalanych - podało ministerstwo spraw społecznych.

Prawie 300 osób zginęło. 300 000 gospodarstw domowych zostało dotkniętych powodzią, a dziesiątki tysięcy domów zostało zniszczonych - wynika z oświadczenia ministerstwa.

W sąsiedniej Republice Konga, której stolica Brazzaville również znajduje się nad brzegiem rzeki, co najmniej 17 osób zginęło w wyniku powodzi w ośmiu departamentach, w tym w stolicy, a ponad 60 000 gospodarstw domowych zostało dotkniętych powodzią - poinformowały władze. (PAP)

jc/

TEMATY: